Tegoroczne zmagania motocyklistów w Erzbergu, czyli Redbull Hare Sramble 2017, tylko dla niektórych, najlepszych zawodników były rzeczywiście szybką wspinaczką. Zobaczcie jak wyglądają zawody tej rangi oczami polskiego zawodnika, Oskara Kaczmarczyka, startującego z drugiej linii.

Oskar to doświadczony zawodnik, który nie pierwszy już raz staje na starcie w Erzbergu. Wyciągnął wnioski ze startu w ubiegłym roku i w tym roku próbował poprawić swoją lokatę. Hare Scramble to specyficzny wyścig, w którym słaby start na samym początku skreśla twoje szansę na dobrą lokatę. Ważna jest nie tyle sama szybka i płynna jazda, ile umiejętne wyprzedzanie wolniejszych zawodników, którzy jakimś cudem jadą przed tobą… Zobaczcie jak wyglądają te zmagania, jak to jest być w samym centrum wydarzeń, może też zapragniecie w przyszłym roku stanąć na linii startu tego niesamowitego wyścigu?