EnduroGP: wyniki czwartej rundy. Holcombe wygrywa w Szwecji, Garcia kontuzjowany [VIDEO]
W miniony weekend w Skövde w Szwecji odbyła się czwarta runda Mistrzostw Świata Enduro, która zakończyła skandynawską część serii. Organizatorzy przygotowali na tę okazję nitkę o długości 58 km, którą zawodnicy przejeżdżali trzy razy każdego dnia. Do pokonania kierowcy mieli cztery testy na pierwszym i trzecim okrążeniu (Extreme, Enduro1, Enduro2 i Cross Test) oraz trzy na drugim okrążeniu ( Enduro1, Enduro2 i Cross Test). W sumie 11 testów specjalnych dziennie, które szybko stały się bardzo wymagające ze względu na suchą nawierzchnię.
Trasa przygotowana przez Moto Club FMCK Skovde rozpoczynała się testem Extreme, częściowo zlokalizowanym na tym samym torze co Super Test, a więc pełnym sztucznych przeszkód, a częściowo w lesie. Całość miała długość około 1 km. Następnie na zawodników czekał pierwszy test Enduro zlokalizowany w lesie o długości 6,5 km, bardzo techniczny i charakteryzujący się piaszczystym terenem z korzeniami oraz drugi test Enduro o długości 7 km, również w lesie, z piaszczystym terenem zmieszanym z korzeniami, luźnymi kamieniami i widowiskowymi hopami, które w wykonaniu czołówki zawodników zachwyciły licznie przybyłych widzów. Na zakończeniu trasy riderów czekał bardzo długi Cross Test o długości ponad 6,5 km na płaskim, twardym i zakurzonym terenie.
Generalnie trasa była bardzo sucha, z dużą ilością piasku i szybko się pogorszyła, co sprawiło, że wyścig wymagał większego, niż zawsze wysiłku fizycznego, a pokonanie jednego okrążenia każdego dnia zajmowało zawodnikom 90 minut.
Pierwszego dnia Brad Freeman i Josep Garcia od samego początku szli łeb w łeb. Różnice w czasach ich testów mieściły się w 0,5 sekundy, a dwa razy wynosiły zaledwie 0,03 sekundy i to nawet nie w tym samym teście. Za nimi walkę toczyli Steve Holcombe i Nathan Watson, którym udało się wygrać po jednym teście.
Kluczowym w rozstrzygnięciach okazał się przedostatni test dnia, w którym Freeman stracił osiem sekund, oddając zwycięstwo Garcii, który poza triumfem w klasie EnduroGP, wygrał również klasę E1. Brad Freeman wygrał klasę E3, a Steve Holcombe zajął pierwsze miesjce w klasie E2 przed Nathanem Watsonem.
Drugiego dnia Josep Garcia nie zamierzał odpuszczać. Poza błędem w pierwszym teście, był wyraźnie szybszy w pierwszym z dwóch testów enduro i objął prowadzenie pod koniec pierwszego okrążenia. Jego przewaga sukcesywnie rosła, aż do katastrofy, która wydarzyła się jeden test później. Hiszpan źle zaatakował przeszkodę i uderzył z dużą siłą o ziemię. Wiemy, że połamał obojczyk i czeka go operacja.
Pech rywala dał trochę oddechu Bradowi Freemanowi i Steve'owi Holcombe. Freeman wygrał dwa testy z rzędu, ale Holcombe również nie odpuszczał i gdy testy były już solidnie rozjeżdżone, zmienił swoją linię przejazdu szukając najpłynniejszych i najszybszych opcji. To zaprocentowało w ostatnim teście enduro, w którym Freeman stracił 19 sekund oraz dało świetny wynik w ostatnim teście extreme, który był kluczowy dla końcowych wyników. Zwycięzcą drugiego dnia został Steve Holcombe, dla którego była to pierwsza wygrana w GP od 2020 roku. Steve wygrał również klasę E2.
Drugi w klasyfikacji dnia był Brad Freeman, który pozostaje liderem klasyfikacji generalnej w klasie E3. Trzecie miejsce w EnduroGP zajął Nathan Watson, a pod nieobecność Josepa Garcii, klasę E1 wygrał Theophile Espinasse.
Piąta runda tegorocznej serii odbędzie się 30 czerwca - 2 lipca w słowackiej Gelnicy.
Klasyfikacja generalna EnduroGP (po 4 rundach)
1. Brad Freeman 151
2. Steve Holcombe 127
3. Josep Garcia 112
4. Verona 108
5. Hamish MacDonald 81
6. Nathan Watson 67
7. Zachary Pichon 62
8. Theophile Espinasse 61
9. Matteo Cavallo 44
10. Mikael Persson 43
Szczegółowe wyniki znajdziecie TUTAJ.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze