Elektryczny bokser BMW i R1200S?
Czyżby BMW znalazło sposób na zachowanie układu bokser w swoich motocyklach w momencie gdy skończy się już ropa?
Pochodzące z dwóch źródeł wizualizacje, które możecie zobaczyć obok, są jak najbardziej nieoficjalne, ale na tyle ciekawe (lub realne), że warto o nich wspomnieć. Amerykański portal Motorcyclist jakiś czas temu pisał o prototypie BMW eBoxer, który rzekomo został opatentowany przez bawarską markę. Według informacji podanych przez Amerykanów dwa silniki miałyby wizualnie symulować wygląd dwóch cylindrów boksera. Zastosowanie dwóch elektrycznych silników teoretycznie miałoby też przyczynić się to łatwiejszego ich chłodzenia oraz dać możliwość obniżenia środka ciężkości. Silniki przekazywałyby moc poprzez tradycyjną skrzynie biegów na wał i finalnie na tylne koło motocykla. W centralnej części pojazdu znalazłyby się także baterie, które spełniałyby dodatkową funkcję elementu nośnego. Ciekawe, choć nieco skomplikowane.
Drugim motocyklem z mokrych snów fanów BMW jest model R1200S, którego wizualizację przygotowała firma Wunderlich Design. Trzeba przyznać, że wykonali kawał świetnej pracy -R1200S wygląda niesamowicie. Teoretycznie motocykl miałby być duchowym następcą modelu, którego produkcja została zakończona w 2007 roku, moim zdaniem jednak bliżej mu do BMW HP2 Sport. Sprzęt byłby oparty o nową, chłodzoną cieczą jednostkę napędową z modelu R1200R (R1200RS, R1200GS itd.). "Neuer Sportboxer" miałby mieć podniesioną do 150 KM moc maksymalną, dedykowany pakiet elektronicznych wspomagaczy, sportowy ABS i pół-aktywne zawieszenie.
Foto: Wunderlich Design
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeCo¶ mi to wygl±da na klona nowej R1, nie podoba mi siê to za bardzo...
OdpowiedzNiestety wbrew nadziejom niektórych ropa nie skoñczy siê zbyt szybko. W 1970 roku twierdzono ¿e ropa skoñczy siê oko³o roku 2000 (kryzys paliwowy lat 70), a dzi¶ mamy odkrytych ¼róde³ na jeszcze ...
Odpowiedz