Ekologiczny motocykl wykonany z drewna
Pewien Węgier na poważnie wziął sobie od serca dyrektywy dotyczące ekologii i ekologicznego życia i zbudował motocykl... z drewna. Silnik oczywiście nadal jest spalinowy i konwencjonalny, ale wszystko inne - jest z drewna. Zbiornika paliwa (tak, też myślimy teraz o beczce), zawieszenie, rama, wahacz, wszystko. Wykonane zostało to z drewna akacjowego. Motocykl działa, jeździ i wprawia swojego właściciela w radość. Budowa zajęła 2 lata, a sam motocykl jest w stanie rozpędzić się do 30 km/h. Koszt budowy? Około 200 dolarów. Ale teraz najlepsze. Zgadnijcie, z czego jest wykonany układ wydechowy? Z rogów krowy...
Ekologia na 100%. Jeśli czyta to ktoś z PETA, to spokojnie. Żadna krowa nie została zamordowana specjalnie na potrzeby budowy tego motocykla.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze