Droga do wyczynowego sportu przez zabawê
Niedawno przygotowaliśmy dla Was wywiad prezentujący jak do sportu motocyklowego przygotowują się młodzieńcy w Hiszpanii. Andrzej Biesiekirski, ojciec dwóch synów opowiada w nim nie tylko o synach i rodzinnej motocyklowej pasji, ale także o tym, jak wygląda metodyczne podejście do młodych zawodników, których sportową przyszłość kształtuje się poprzez dobrą zabawę. A tak wygląda to w praktyce. Zawody w ramach Liga Española de Motociclismo (LEM) na torze kartingowym w Toledo.
Kike Bańuls, KSB: Ja chcę, żeby moi uczniowie byli zadowoleni. Jeśli już to nazywać fabryką to jest to "fabryka radości". Tylko szczęśliwy jeździec może otworzyć gaz na full! Jeśli nie jesteś szczęśliwy to będziesz jeździł TYLKO poprawnie."
Dodajmy, że organizowanie tego typu zawodów w Polsce dla 6-7 latków jest… nielegalne. Minimalny wiek uczestniczących zawodników w najmłodszej klasie wyścigowej - Młodzieżowy Puchar Polski 125 to 12 lat wg. Regulaminu Sportu Motocyklowego na rok 2016. A działając poza auspicjami PZM organizatorzy imprez narażają się na sankcje karne. Dlatego też nikt w Polsce nie organizuje zawodów dla dzieci, co daje nam podstawy do przypuszczeń, że polski Rossi jeszcze się nawet nie urodził.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze