Diverse Night Of The Jumps - Hiszpan królem polskiego pomorza w FMX!
Malero wygrywa przed Adelbergiem i Remim Bizouardem. Przedostatnia runda Mistrzostw Świata Diverse Night Of The Jumps za nami.
Istnieje wiele emocjonujących sportów wywołujących mniejszą lub większą dawkę adrenaliny zarówno wśród zawodników, jak i dopingujących ich kibiców. Świat sportów motocyklowych jest przepełniony emocjami, ale nic nie daje takiej frajdy jak FMX! Tu powiedzenie, że zawodnicy mają jądra z tytanu, traktując swoje motocykle jak szmaciane lalki na wysokości trzeciego piętra, jest jak najbardziej na miejscu.
Wiele takich emocji można było poczuć w minioną sobotę podczas zmagań w ramach przedostatniej rundy Mistrzostw Świata we Freestyle Motocrossie - Diverse Night of the Jumps. Impreza odbyła się w gdańskiej Ergo Arenie przy niemal pełnych trybunach, czyli niespełna 9. tysiącach widzów. Gorącą atmosferę dało się wyczuć już na dwie godziny przed oficjalnym otwarciem imprezy za sprawą Pit Lane Party, podczas której kibice mogli stanąć oko w oko ze wszystkimi zawodnikami, zrobić z nimi “zdjęcie z łapy”, obejrzeć z bliska ich motocykle i w końcu zdobyć autografy. Ta część imprezy cieszyła się ogromnym zainteresowaniem kibiców zwłaszcza, że spotkanie uatrakcyjniła obecność Rafała Sonika – zwycięzcy Rajdu Dakar 2015.
Oficjalną część imprezy zaplanowano na godzinę 19:00. Rozpoczęto od zaprezentowania startujących w DNOTJ zawodników. Niestety, z powodu kontuzji nie zobaczyliśmy przedstawiciela naszego kraju, Marcina Łukaszczyka. Zastąpił go Duńczyk Alex Rune Porsing skaczący za to w barwach polskiego teamu – Freestyle Family, któremu przewodzi Grzesiek „Greg” Czerwiec – jeden z komentatorów imprezy. Po ceremonii otwarcia i prezentacji zawodników, zobaczyliśmy pierwszą porcję latających motocyklistów podczas sesji kwalifikacyjnej, która wyłoniła 6, zawodników przechodzących do rundy finałowej. W skład finalistów weszli: Hiszpan Maikel Melero (1. w kwalifikacjach), Francuz Remi Bizouard, Australijczyk Rob Adelberg, Czech Petr Pilat, Francuz Brice Izzo i kolejny Francuz David Rinaldo. Jak niebezpieczny jest to sport pokazał wypadek Niemca Hannesa Ackermanna, który po nieudanym lądowaniu doznał kontuzji barku, ale jak na twardziela przystało, Niemiec wstał i pozdrawiając kibiców o własnych siłach udał się na backstage.
Po kwalifikacjach publiczność została oczarowana konkurencją Kids Race. To niesamowite, jak małe bąble śmigają na mini crossach, ścigając się w kategorii 50 ccm i 65 ccm – bez wyczuwalnego lęku i naprawdę ostro traktując swoje motocykle. Duże słowa uznania dla młodych dziewczynek, które nie dawały zbyt wiele szans swoim kolegom i prezentowały równie wysoki poziom. Przed finałem zobaczyliśmy jeszcze jedną konkurencję Maxxis Highest Air – skok wzwyż na motocyklu. Konkurencja okazała się na tyle trudna do wykonania, że startujący w niej zawodnicy zdecydowali się na wyłonienie ex aequo dwóch zwycięzców: Hiszpana Jose Mirallesa (ulubieńca żeńskiej części publiczności i największego showmana sobotniego wieczoru) i Włocha Massimo Bianconcini.
Finał to już esencja tego, co w FMX-ie najlepsze. Zawodnicy pokazali 110% swoich możliwości zostawiając na koniec combosy w postaci wyjątkowo widowiskowych tricków. O ile większość sztuczek była już znana części publiczności, o tyle niektóre z nich wyraźnie zachwyciły zgromadzoną publiczność. Wyjątkowo gromkie brawa zawodnicy zgarnęli za takie tricki jak Volt czy California Roll. Ogromna porcja tricków zaprezentowana w finale wyłoniła zwycięzcę, którym został Hiszpan Maikel Melero zdobywając 411 pkt., drugi był Rob Adelberg z Australii z dorobkiem 394 pkt. a trzecie miejsce przypadło Francuzowi Remi Bizouard z 377 pkt. Na kolejnych miejscach uplasowali się kolejno Petr Pilat 376pkt., Brice Izzo 369 pkt. i David Rinaldo 303 pkt.
Na koniec organizator zaplanował spektakularny pokaz Tandem Backflip w wykonaniu Petra Pilata wraz z polskim kibicem Mateuszem Wieczorkiem, który skok z utalentowanym Czechem wygrał w konkursie. Pomiędzy startami zawodników, wieczór umilały kibicom płonące pokazy zespołu tanecznego Psycho Dolls. Po zawodach zorganizowano after party w jednym z sopockich klubów. Mówiąc krótko – było grubo!
Ostatnia runda Mistrzostw Świata we Freestyle Motocrossie odbędzie się 12. grudnia w Sofii w Bułgarii.
|
|
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze