Diody LED w oświetleniu dróg
Przy braku wycieraczek, zarysowaniach lub parowaniu wizjera czasem nawet sokole oczy mają problem z ustaleniem, gdzie tak naprawdę niosą swojego właściciela
Jedna z brytyjskich firm zajmująca się dostawami sprzętu dla drogownictwa opracowała system markerów drogowych zasilanych światłem słonecznym. Baterie zainstalowane w markerach ładowane są w ciągu dnia dzięki ogniwu słonecznemu. Nocą droga oświetlona jest bez koniczności stosowania dodatkowych źródeł światła, jak ma to miejsce w przypadku markerów odblaskowych.
System o nazwie SolarLiteTM F Series montowany jest w nawierzchni jezdni jako zespół niezależnych i autonomicznych markerów. Całość wystaje zaledwie 3,5 mm ponad poziom jezdni, co w żaden sposób nie utrudnia jazdy. Wystarczą 3 godziny ekspozycji na światło słoneczne, aby marker mógł generować światło przez 240 godzin!
Badania wykazały, iż zalety takiego systemu są nie do przecenienia. Droga oznaczona markerami SolarLiteTM F Series widoczna jest na zdecydowanie dłuższym dystansie wydłużając przy prędkości 100 km/h czas jaki kierowca ma na reakcję z 3,2 sekundy do ponad 30 sekund! W wyniku przeprowadzonych doświadczeń ustalono, iż tradycyjne odblaskowe markery w sprzyjających warunkach widoczne są na dystansie 90 m, podczas gdy markery systemu SolarLiteTM F Series przy sprzyjających warunkach widoczne były na dystansie nawet 900 m. Żywotność takiego rozwiązania to 8 do 10 lat. Producent oferuje kilka kolorów diod pozwalając na wyraźne rozdzielenie oraz oznaczenie poszczególnych pasów ruchu.
Nam motocyklistom ten pomysł podoba się szczególnie mocno. Każdy kto jeździł motocyklem nocą, a przy tym w czasie deszczu wie dlaczego. Przy braku wycieraczek, zarysowaniach lub parowaniu wizjera czasem nawet sokole oczy mają problem z ustaleniem gdzie tak naprawdę niosą swojego właściciela. Zaprezentowane markery na pewno wydatnie przyczyniłyby się do poprawy bezpieczeństwa na naszych drogach. Czekamy niecierpliwie na implementację tego patentu także u nas!
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeswietne i tyle.
Odpowiedztylko że w zimie przejedzie pług i wszystko pozrywa jak co roku...
OdpowiedzGenialna sprawa. Duzo jeżdże w ogóle i to po naprawde podrzędnych drogach oraz takich z markerami odblaskowymi i trzeba przyznać, że nawet tylko na zakretach takie markery byłby bardzo pomocne. ...
OdpowiedzJaja sobie chyba robicie.. Na jednym zdjeciu widac ze swieci, i to ladnie, ale po sekundzie przeygladania sie widac, ze nie sa to te same markery, ktore sa widoczne na drugim zdjeciu. Sa wyzsze , dioda moze byc skierowana centralnie w kierunku przeciwnym do jazdy i bedzie widoczne. Nie wiem jak to bedzie widoczne z plaskiej, zatopionej w asfalt szybki, kiedy dioda nie bedzie skierowana w strone nadjezdzajacych pojazdow. Pewnie nijak, albo tylko i jedynie z lotu ptaka. Nastepny aspekt to kasa... U nas najpierw musi sie znalezc na poprawe drog, budowe nowych.. Gdzie stadiony, podwyzka dla lekarzy, posłów, osłów etc..? hmmm Chyba staje sie realista, pesymista.. Tak sie nazwe :) pozdrooo wszystkim na dwoch kolkach
Odpowiedzna zdjeciu u gory sa "kocie oczy" czyli odblaskowe oznaczenie
OdpowiedzZaloz silniejszy okular :P Widac ze to nie swieci swiatlem odbitym, a wlasnym.. ehhh
Odpowiedz