Wygląda na to, że kierowca IodaRacing Project, Danilo Petrucci z powodu kontuzji nie wystąpi w najbliższym GP Francji na torze w Le Mans, który odbędzie się w dniach 16-18 maja. Petrucci jeszcze nie wrócił do zdrowia po wypadku na torze w Jerez i operacji, której nie tak dawno się poddał. Włoch ma akurat mniej szczęścia od Daniego Pedrosy i Stefana Bradla, którzy po zabiegach wracają na tor w Le Mans.

Petrucci podczas upadku doznał złamania lewego nadgarstka, zabieg przeszedł w swoim rodzinnym, włoskim mieście Terni. Wszystko odbyło się bez problemów, więc Włoch może się teraz przygotowywać do rehabilitacji jakiej będzie się musiał poddać, aby wrócić jak najszybciej na tor. Zespół IodaRacing Project w następnych dniach ma podać kto zastąpi Petrucciego w najbliższym Grand Prix. Warto dodać, że Danilo Petrucci jest jedynym kierowcą teamu IodaRacing.

- Cieszymy się, że operacja przebiegła pomyślnie. Uraz nadgarstka jest główną przeszkodą w jeździe motocyklem, dlatego nie ma pośpiechu, żeby Danilo jak najszybciej wrócił na tor. Musi całkowicie wyleczyć uraz. Do końca jeszcze nie jesteśmy pewni co spowodowało wypadek. Na pewno przyczyną nie były błędy w elektronice motocykla - wyjaśniał właściciel zespołu, Giampiero Sacci.