MotoCzysz współpracując z firmą Remy chce wypuścić na rynek samochód elektryczny, a później szeroką gamę takich napędów

D1-10 D1g1tal Dr1ve to nic innego, jak bardzo udany silnik elektryczny od firmy MotoCzysz. Dzięki niemu motocykl E1pc sprawnie przechodził wszystkie testy i wygrał wyścig TT Zero na Wyspie Man. Dzięki swoim sukcesom, firma Remy – były oddział odpowiedzialny za napędy elektryczne oraz hybrydowe w General Motors, zainteresowała się współpracą z MotoCzyszem. W planach jest zbudowanie samochodu elektrycznego, za którego napędzanie odpowiadałaby jednostka D1-10. Jak zmierzyła firma Remy, silnik chwali się imponującymi wartościami 135 KM mocy i 339 Nm momentu obrotowego, a przy tym zachowuje niewielkie rozmiary i jest jeszcze podatny na modyfikacje.

John Weber – szef wykonawczy w Remy:

„MotoCzysz udowodnił, że ma potencjał dzięki bardzo dobrym wynikom testów oraz wygranej w TT Zero na Wyspie Man w tym roku. Łącząc to, co przełomowe w silniku D1-10 z opatentowanymi rozwiązaniami stosowanymi w jednostce Remy HVH, nowa konstrukcja może być sukcesem w dziedzinie elektrycznych napędów w segmencie samochodów oraz lekkiej maszynerii. Remy i MotoCzysz mają doświadczenie oraz możliwości, dzięki którym ten znakomity system napędowy stać się może nowym standardem w dziedzinie pojazdów elektrycznych.”

Era napędów elektrycznych w pojazdach różnej maści zbliża się wielkimi krokami i wygląda na to, że MotoCzysz, którego założycielem jest przecież facet z polskimi korzeniami, może odegrać w niej znaczącą rolę.