Cyril Despres komentuje swoje odej¶cie z KTM
Informowaliśmy Was dziś o odejściu weterana rajdu Dakar z teamu KTM. Despres zdecydował się opuścić pomarańczowe szeregi na rzecz młodych zawodników. Po 12 edycjach Dakaru przyszedł czas na zmiany i nowe wyzwania.
"Spędziłem sporą częśc mojej kariery z KTM, więc jak możecie sobie wyobrażić, nie była to dla mnie łatwa decyzja. To były wspaniałe lata, wiele zawdzięczam KTMowi zarówno zawodowo i personalnie, w szczególności szefowi Stefanowi Piererowi, którego entuzjazm dla sportu rally zrównał się z moim. Chciałbym także podziękować Heinzowi Kinigadnerowi, Hansowi Beirerowi i każdemu w tym dziale. Kiedy zacząłem, był on dowodzony przez świetnego Hansa Trunkenpolza, który nauczył mnie rozwoju motocykla Rally i którego praca godnie jest teraz kontynuowana przez Stefana Hubera. Na koniec chciałbym szczerze pożegnać mojego zaufanego mechanika Rolanda Brucknera, który przez ten cały czas wspierał mnie swoimi umiejętnościami i doświadczeniem w rajdach Dakar, oraz mojego support-ridera Rubena Faira. Życzę im wszystkiego najlepszego.
Mimo, że mówię do widzenia tym wszystkim osobom, jestem pewien, że niebawem będę znów miał okazję się z nimi spotkać w czasie kontunowanego przeze mnie wspierania wieloetniego partnera, Redbulla. Definitywnie pozostanę w sporcie. Za wcześnie podawać szczegóły, ale jestem bardzo zmotywowany nowymi wyzwaniami, których doświadczę i nie mogę się ich doczekać. Wkrótce dowiecie się więcej".
PS: Podróżnik Mike Horn powiedział: "To nie koniec opowieści. To tylko początek kolejnej...".
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze