Co siê dzieje z Hond±?
Nowa wersja CBR1000RR fatalnie spisała się podczas otwierających sezon World Supebike wyścigów w Katarze. Winny jest motocykl, czy dosiadający go zawodnicy?
Po ubiegłorocznym sukcesie Jamesa Toselanda i ekipy Hannspree Ten Kate, Honda rozpoczęła zainaugurowany w sobotę w Katarze sezon jako główny faworyt. Niestety, pierwsza runda World Superbike pokazała, iż CBR1000RR wiele brakuje jeszcze by dorównać swoim konkurentom.
Do rywalizacji w WSB przystąpiło aż dziewięciu motocyklistów, którzy teoretycznie powinni ścigać się zupełnie nową wersją modelu 2008. Teoretycznie, ponieważ część z nich w pierwszych dwóch rundach sezonu - w Katarze i Australii - wciąż korzysta z CBR1000RR w ubiegłorocznej specyfikacji.
Wyścigi na Losail i Phillip Island od zawsze oznaczają dla ekip World Superbike dodatkowe wyzwanie. Rozgrywanie ich na przełomie lutego i marca oznacza, iż ekipy korzystać muszą z wciąż nie do końca przetestowanych konstrukcji, które następnie można poprawić przed trzecią, kwietniową rundą.
Z uwagi na wprowadzenie zupełnie nowej wersji CBR1000RR było oczywiste, iż podobny problem czeka w tym roku Hondę. Nikt jednak nie spodziewał się, że będzie on aż tak poważny.
Podczas gdy reprezentanci fabrycznego zespołu Honda USA: Miguel Duhamel i Neil Hodgson, od kilku tygodni testują z powodzeniem nową maszynę w przygotowaniach do sezonu AMA Superbike, dostawa modelu do Europy dość znacznie się opóźniła.
Obrońcy tytułu, zespół Hannspree Ten Kate, otrzymał nowe motocykle na tyle późno, iż był w stanie zaliczyć jedynie trzydniowy test na hiszpańskim torze w Almerii, podczas gdy rywale przed pierwszym wyścigiem testowali m.in. w Australii, Katarze i podczas szeregu prywatnych jazd w Europie.
Mimo bardzo wczesnej fazy rozwoju nowej maszyny, kuzyni Ten Kate postanowili, iż sezon rozpoczną na nowych motocyklach, podczas gdy prywatne ekipy do Kataru i Australii udały się z ubiegłorocznymi CBR'kami.
Niestety, wyniki sobotnich wyścigów pozostawiły wiele do życzenia, jednak czy w przypadku Ten Kate winą należy obarczać jedynie motocykl?
Chcąc podnieść poprzeczkę, holenderski zespół do rywalizacji w WSB zatrudnił w tym roku aż trzech świetnych zawodników. Hiszpan Carlos Checa z ogromnym doświadczeniem trafił do zespołu prosto z MotoGP. Kenan Sofuoglu doświadczenie ma co prawda o wiele mniejsze, jednak rok temu wygrał dla Ten Kate tytuł w World Supersport i doskonale zna metody pracy ekipy. Trzeci filar teamu, Japończyk Ryuichi Kiyonari, to dwukrotny Mistrz Wielkiej Brytanii klasy Superbike, który od podszewki zna wszystkie modele CBR1000RR z ostatnich kilku lat.
Niestety, cała trójka ma kilka bardzo słabych stron. Checa i Kiyonari w ogóle nie znają większości tras, zaś Sofuoglu brakuje doświadczenia w jeździe tak mocnym motocyklem. Na dodatek wszyscy muszą oswoić się z przygotowanymi specjalnie dla Superbike'ów mieszankami ogumienia Pirelli.
W takiej sytuacji zaledwie trzy dni jazd testowych to o wiele za mało i w Katarze Checę i Sofuoglu nie pomogła nawet doskonała znajomość toru (Carlos świetnie radził sobie tutaj w MotoGP, zaś Kenan wygrał rok temu wyścig World Supersport). Jeszcze większe problemy miał Kiyonari, który nie przyzwyczaił się jeszcze do maszyny i ogumienia, a już musiał uczyć się nowej trasy.
Zaprzyjaźnieni z nami dziennikarze, którzy na co dzień zajmują się relacjonowaniem wyścigów w Wielkiej Brytanii podkreślali nie raz, że choć Kiyonari ma ogromny talent, to jednak w British Superbike także potrzebował całego sezonu aby nauczyć się tras. Co prawda „Kiyo" testował w Katarze w listopadzie, jednak dosiadał wówczas ubiegłorocznej wersji motocykla.
W jeszcze trudniejszej sytuacji postawiono Włocha Roberto Rolfo, który rozpoczyna swój trzeci sezon w mistrzostwach świata klasy Superbike. Dwudziestoośmiolatek z Turynu ścigał się będzie w barwach niedoświadczonej, debiutującej w WSB ekipy Althea Honda, w barwach której zaliczył do tej pory tylko jeden test na nowym modelu CBR1000RR. „Co prawda testowaliśmy na torze w Wallelundze, ale wówczas nasza maszyna nie była jeszcze w pełni przygotowana do specyfikacji Superbike." - wyjaśnia Rolfo.
Tym sposobem trzy z czterech nowych CBR'ek załapały się w Katarze do sesji Superpole, jednak ostatecznie w pierwszej dwunastce znalazł się tylko Checa (szósty czas), zaś Sofuoglu i Rolfo zamykali stawkę (14 i 15 pozycje), wyprzedzeni przez dosiadającego modelu 2007 Hiszpana, Gregorio Lavillę.
W sobotnim, pierwszym wyścigu także tylko Checa załapał się do czołowej dziesiątki, mijając linię mety na szóstej pozycji, ale aż dziesięć sekund za zwycięzcą. Pozycje 11-13 zajęli właśnie Rolfo, Sofuoglu i Lavilla, zaś Kiyonari zakończył swój debiutancki start w World Superbike na odległym, 22 miejscu.
W drugim starciu nowym CBR'kom poszło jeszcze gorzej. Sofuoglu i Checa zakończyli je na odpowiednio 10 i 11 lokacie, Rolfo zdobył jeden punkt z piętnaste miejsce, a Kiyonari finiszował na 19 miejscu. Na punkty załapał się jeszcze czternasty, Lavilla.
Faktycznie, w przypadku Checki sprawy mają się o wiele lepiej niż mogłoby się wydawać. „W pierwszym wyścigu poszło mi nienajgorzej i liczyłem na znaczną poprawę w drugim." - przyznał Hiszpan. „Niestety, wówczas zderzyłem się z atakującym mnie Kagayamą i musiałem wyjechać na piasek. Nie przygotowaliśmy się odpowiednio do sezonu i teraz czeka nas mnóstwo pracy nad podwoziem, które jest naszym najsłabszym ogniwem, ale jestem przekonany, że będzie nam szło co raz lepiej." - wykorzystując znajomość toru w Phillip Island, Carlos może więc chyba liczyć w najbliższy weekend na walkę o czołowe pozycje. Czy faktycznie tak się stanie?
Motocykla za średnio udany debiut w World Superbike nie winni także Sofuoglu. „Niestety, w obu wyścigach nie wytrzymałem kondycyjnie i stąd spadek czasów okrążeń o średnio pół sekundy w drugiej połowie obu wyścigów." - przyznał Turek.
„Mój styl jazdy wymaga dość specyficznych ustawień motocykla, dlatego mam wciąż sporo małych problemów." - dodał najwolniejszy w Katarze z fabrycznej trójki, Kiyonari. „Musimy nad tym popracować i powinno być lepiej. Wciąż nie radzę sobie także z ogumieniem Pirelli, ale wydaje mi się, że wciąż problemem w moim przypadku jest zawodnik, a nie motocykl."
„W obu wyścigach nie mogłem jechać szybciej, ponieważ tylnej oponie brakowało przyczepności." - uspokajał Rolfo, który jednak nie wyglądał na zbyt szybkiego podczas piątkowego Superpole.
Choć wśród kibiców zapanowała panika, wygląda na to, że nowa CBR1000RR potrzebuje jednak tylko trochę więcej czasu na dopracowanie ustawień, a zawodnicy na oswojenie się z nowym środowiskiem i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Honda znów może wkrótce wrócić na najwyższy stopień podium podczas wyścigów World Superbike.
Z drugiej strony wiele wskazuje na to, iż prywatni zawodnicy, korzystający na początku sezonu z ubiegłorocznego modelu CBR1000RR, mogą tylko odliczać dni do przesiadki na nową wersję przed trzecią rundą sezonu. W Katarze na końcu stawki uplasowali się Muggeridge, Morelli, Holland i Aoyama, zaś jedynie Gregorio Lavilla był w stanie wywalczyć punkty na poprzedniej generacji flagowego ścigacza Hondy. Rywale dokonali tak sporych postępów, iż RR w wersji 2007 po prostu nie jest w stanie dotrzymać im kroku. Kto wie, może na wolniejszych, bardziej krętych torów sytuacja się zmieni i znając życie, z pewnością się o tym przekonany, gdyż nie wszyscy otrzymają na czas nowy model.
Po pierwszej rundzie najwyżej spośród hondystów w klasyfikacji generalnej, na ósmym miejscu, znajduje się Checa, jednak w najbliższy weekend w Australii może być tylko lepiej. Czy tak się stanie? Odpowiedź już w niedzielę rano, a pełna relacja na stronach portalu Ścigacz.pl.
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzewg mnie koncepcja tej maszyny ma powi±zania z koncepcj± RC212V z 2007r (centralizacja masy) i ma podobne przypad³o¶ci czyli ¶lizganie siê i brak wystarczaj±cej przyczepno¶ci z ty³u...widocznie nie ...
OdpowiedzTaka mala uwaga, w Katarze bylo piec nowych CBRek a nie cztery, pozdro
OdpowiedzOwszem, aczkolwiek debiutuj±cy w M¦ Russel Holland do swojej dyspozycji mia³ w Katarze tylko jedn± sztukê nowej CBR, na której pokona³ tylko kilka okr±¿eñ celem zebrania niezbêdnych, podstawowych danych i w samych wy¶cigach startowa³ na modelu z 2007 roku!!!
OdpowiedzAkurat w zespole DFX nowa Honda jezdzil Muggas.
Odpowiedz