Chorwacja 2009 - motocyklem w podróż poślubną
W Chorwacji pokręcimy się po pięknych nadmorskich mieścinach. Na mapie zaznaczone mamy wodospady w narodowym parku Krka, niesamowity historyczny Sibenik wykuty w skałach i Trogir
Wszystko zaczęło się w Chorwacji, tam właśnie rozkwitła nasza miłość, której zwieńczeniem stał się ślub 20. czerwca. Łącząc wspólne pasje przede wszystkim do podróży i motocykla, postanowiliśmy wrócić tam gdzie wszystko się zaczęło. Do Biogradu w Chorwacji.
Podróż zrealizujemy na motocyklu Suzuki GSR600A K8, typowym miejskim nakedzie. Fakt, dzięki pomocy naszych sponsorów taki typowy już nie jest. Dołożyliśmy boczne sakwy materiałowe Givi T438, idealnie pasujące do stylu GSRa. Firmy Suzuki Motor Poland oraz POLand Position z Piaseczna pomogły w nabyciu kufra Suzuki o pojemności 49 litrów, podstawy wraz z "rączkami" dla pasażera oraz przedniej owiewki. Największej istniejącej dla Suzuki GSR600. Szybki wypad z Gocławia do Wilgi by oswoić się z nowymi nabytkami. Na szczęście nie stwierdziliśmy problemów.
Nasza wyprawa na charakter miesiąca miodowego, stąd przejazdy będą w miarę krótkie. Start z Warszawy w niedzielę 28. czerwca z metą na krakowskim rynku. Następnego dnia 400 km przejazdu do Budapesztu by 24 godziny później wyruszyć do Zagrzebia. Obowiązkowy postój nad jeziorem Balaton. Lipiec powitamy nad morzem, w Biogradzie, tam gdzie spotkaliśmy się po raz pierwszy, wsiadając na pokład jachtu.
W Chorwacji pokręcimy się po pięknych nadmorskich mieścinach. Na mapie zaznaczone mamy wodospady w narodowym parku Krka, niesamowity historyczny Sibenik wykuty w skałach i Trogir - miasto portowe ze wspaniałą architekturą. Polecam trogirski rynek, degustację oryginalnych oliw z chorwackich oliwek, nie wspominając o rakiji. Trudno jest nam dziś określić dokładną trasę po Chorwacji, to będzie bardzo spontaniczne, uzależnione od naszego humoru, pogody ... Gdzie dalej? Wenecja, Ljubliana, Graz, Wiedeń, Czeska Ostrava.
Po zakończeniu wyprawy napiszemy okraszoną zdjęciami relację, specjalnie dla Was i portalu Ścigacz.pl. Krótkie wpisy zamieścimy także na blogu
Dziękujemy serdecznie firmom:
- Kerashop.pl za kosmetyki do włosów Kerastase,
- beCreative.pl za ufundowanie sakw Givi,
- Suzuki Motor Poland, POLand Position za udostępnienie kufra oraz owiewki
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeCóż, ładnie o(d)powiadać Pan Adam potrafi. Szkoda, że nie potrafi się wywiązywać z usług, za które mu się płaci. Zdecydowanie nie polecam korzystania z oferty tego człowieka - można się nie ...
Odpowiedztez byłam w Chorwacji motorkiem ale nie w podróż poślubną. Tylko na urlopie razem ze swoimi znajomymi zwiedziliśmy piękno Chorwacji. Dwa lata temu byłam na Chorwacji niestety wtedy tylko jako ...
OdpowiedzOpiszcie jak się sprawuje motocykl w trasie. Jeżdżę takim sprzętem ale nigdy nie byłem tak daleko.
OdpowiedzRewelacja! My lecimy w dwa moto na początku sierpnia. Też jesteśmy tymi szczęściarzami, że nasze Panie uwielbiają jazdę motocyklem. Pozdrowienia i najlepszego na nowej drodze życia. Gratuluję Żony.
OdpowiedzWyjeżdzamy w bardzo podobną wycieczkę, ale zaczynamy od Istrii przez wyspy Krk, Rab i Pag do Zadaru i magistralką adriatycką do Dubrownika. Potem Sarajewo, powrót na Chorwację, jeziora Plitwickie i...
OdpowiedzZ niecierpliwością czekam na relację Mam podobny plan:) Szerokiej drogi
Odpowiedz