Chińskie nakedy?
Czy czeka nas zalew tanich, chińskich motocykli? Na razie przedstawiamy nakedy o pojemności 600 cm3.
Trzy największe Chińskie fabryki pokażą w najbliższym czasie swoje nowe modele motocykli, którymi chcą pobić europejskich i japońskich producentów.
Jako pierwsze do walki ruszają sportowe czterocylindrowe nakedy o pojemności 600 cm3. Każda z fabryk: Loncin, Zongshen i Jialing stworzyła własny silnik, który będzie montowany także w innych modelach maszyn danej marki.
Chińska produkcja nie odznacza się niestety najwyższą jakością wykonania, ale za to jest tania. Producenci zapowiadają, że cena za prezentowane modele nie przekroczy 6 000 euro. Niedługo przekonamy się czy rzeczywiście staną się konkurencją dla dobrze już znanych marek na naszym rynku i czy powtórzą sukces chińskich skuterów.
|
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzehmmm popatrz na silnik i znajdz 3 róznice :) http://www.totalmotorcycle.com/photos/2006models/2006-Honda-599a.jpg ...
OdpowiedzRozumiem chopperki, na których nikt nie wyprawia nie wiadomo czego, tylko jeździ rekreacyjnie i w miarę spokojnie. Jednak faktycznie ich konstrukcje JESZCZE nie dorównują japońskich ani europejskim...
OdpowiedzNo to teraz wszyscy w polsce będą śmigac na chinolach :)
Odpowiedzten jalinig bardzo przypomna mi starszy model hondy hornet, czy to rzeczywiście ich własna konstrukcja
OdpowiedzHMMMM Co do jakosci to bym sie klocil bo nie jeden model znznych producentow jest marnie wykonany np. suzuki zeszlo na psy pod wzgledem wykonania. Co do ceny to rzeczywiscie nie mogą byc wyzsze niz...
OdpowiedzHeh, moim zdaniem nie ma sensu wieszać zawczasu psów na chinolach i stawiać krzyżyk, na wszystkim co zrobią. Nie wiem, czy wiecie, ale wiele komponentów, a czasem nawet całych motocykli (fakt, ze ...
OdpowiedzA czy ceny takich skuterów jak aprilia yamaha czy gilaera spadły po wprowadzeniu na rynek europejski chińczyków ? raczej nie za bardzo ... Pozdrawiam
Odpowiedz