Cal Crutchlow po operacji
Tak, to nie pomyłka, tym razem nie chodzi już o Rossiego… Cal Crutchlow potraktował swój palec nożem i uszkodził ścięgno palca wskazującego lewej ręki. W tej chwili jest już po operacji.
Zawodnik LCR Honda powinien więcej jeść pałeczkami… Operowanie nożem nie jest jego najmocniejszą stroną, skoro przeciął sobie ścięgno. Jak powiedział główny bohater, nie robił nic w kuchni od 10 lat, więc brak treningu przyniósł przykre konsekwencje... Okazało się, iż przez noc po zdarzeniu z ręką było coraz gorzej. Ta mocno krwawiła, więc udał się do szpitala w Pistoi, gdzie odbyła się operacja polegająca głównie na połączeniu ścięgna. Start w Misano nie jest przekreślony, lecz sam Cal twierdzi, że łatwo nie będzie, choć da z siebie sto procent... Jak zawsze.
NEWS: Crutchlow has operation on finger injury
— MotoGP™🇸🇲🏁 (@MotoGP) 4 września 2017
Full story📰 https://t.co/NeM5rJRZa3 #SanMarinoGP pic.twitter.com/LWu0YUxhTf
Przy okazji wróćmy do tematu złamanej nogi Valentino Rossiego. Ekipa Movistar Yamaha wydała oświadczenie, iż Valentino nie weźmie udziału w najbliższym wyścigu, czego mogliśmy się spodziewać. Nie będzie go nikt zastępował, gdyż tak mówi regulamin. Zespół może wykorzystać innego kierowcę dopiero na rundę na hiszpańskim torze Motorland Aragon. Mamy nadzieję, iż w Japonii Rossi wróci na motocykl i dalej będzie walczył o kolejne zwycięstwa. Wszyscy fani doktora trzymają za niego kciuki, tak samo jak za Cruthlowa.
#GetWellSoon @ValeYellow46 🇮🇹 pic.twitter.com/BWCeqbElP0
— MotoGP™🇸🇲🏁 (@MotoGP) 1 września 2017
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze