Błażusiak przed MŚ Enduro 2011 - czasem staram się zbyt mocno
„Pojadę najlepiej jak potrafię i zobaczymy co z tego wyjdzie”
Koronowany niedawno jako Mistrz Halowego Enduro 2011 – Tadek Błażusiak zmienia dyscyplinę i zaczyna swoje starty w Mistrzostwach Świata Enduro. Sezon rozpoczyna już w najbliższy weekend, w dniach 2-3. kwietnia, razem z GP Hiszpanii rozgrywanym w Ponts – Lerida. Co Polski zawodnik fabryczny KTMa ma do powiedzenia na temat swojego powrotu do MŚ Enduro?
Przede wszystkim Tadek, niespodziewane zakończenie Mistrzostw Świata Halowego Enduro 2011 musiało Cię zawieść? Z drugiej strony, jesteś pewnie podekscytowany zdobyciem tytułu?
Taddy: Zawsze jest smutno, gdy Mistrzostwa kończą się zbyt wcześnie. Moją robotą jest uczestniczyć w wyścigach i dawać z siebie co mogę – to zresztą zrobiłem. Dwa ostatnie starty zostały odwołane i było to niezależne od zawodników, ale jestem szczęśliwy, że zdobyłem tytuł. Po wypadku w pierwszej rundzie jechałem z połamanymi żebrami, a teraz strasznie się cieszę, że zdecydowałem się wtedy na taki ruch. Gdybym nie jechał, nie byłbym w stanie wygrać Mistrzostw. Bardzo chciałbym, aby było więcej startów i mam nadzieję, że za rok sytuacja poprawi się. No ale zdobyłem tytuł i jestem tym strasznie podekscytowany.
Czy odwołanie pozostałej części startów IEWC zmieniło Twoje plany w jakimś stopniu?
Taddy: Nie za bardzo. Oczywiście planowałem trzymać się treningów skierowanych na halowe enduro do końca trwania serii. Zakończyła się ona wcześniej, co dało mi trzy czy cztery tygodnie na trochę zabawy i zmiksowania treningów. Mogłem odbyć naprawdę fajne ćwiczenia zupełnie bez presji.
Mistrzostwa Świata Enduro 2011 rozpoczynają się w nadchodzący weekend. Startujesz w nich – czy to cały czas był Twój plan?
Taddy: Tak, od początku planowałem wystartować kilka razy w MŚ Enduro, tak jak rok temu. Jedyna różnica, to fakt, że jestem teraz w fabrycznym teamie KTMa, zamiast być dodatkowym zawodnikiem. Poza tym niewiele się zmieniło. Wciąż jestem zawodnikiem halowego i extreme enduro, a w zwykłym enduro startuję po prostu równocześnie. Rundy, w których jechałem rok temu poszły dobrze, więc mam nadzieję na więcej ciekawych wyników w tym roku. Wystartuję w Hiszpanii, Portugalii oraz we Włoszech – zobaczymy jak mi pójdzie.
Jak do tej pory,cieszyłeś się dobrymi wynikami na rundach otwierających Mistrzostwa Enduro Włoch oraz Hiszpanii. Byłeś tym zaskoczony?
Taddy: Raczej nie, ponieważ ciężko pracowałem nad poprawą mojej prędkości przez ostatnie trzy lata, ale myślę, że za to niektórzy inni byli zaskoczeni. Pierwszy wyścig we Włoszech był wspaniały. W tej rundzie testowałem motocykl na Mistrzostwa Świata, ponieważ będę jeździł na 300 ccm, a nie na 250 ccm jak do tej pory w Halowych Mistrzostwach. Nie było próby extreme, przez co czwarte miejsce w generalce jeszcze bardziej mnie ucieszyło. To była strasznie pozytywna runda!
W ostatni weekend oglądaliśmy Cię w pierwszej rundzie Mistrzostw Enduro Hiszpanii. Spodziewałeś się aż takich dobrych wyników w generalce?
Taddy: Jadąc na tą imprezę, nie liczyłem na żadne konkretne miejsce, ale strasznie cieszę się, że poszło mi tak dobrze. Byłem najszybszy w klasie E3, prowadząc aż do środkowego etapu. Popełniłem kilka błędów, gdyż starałem się aż za mocno – to właśnie wtedy spadłem na trzecią lokatę. Wróciłem na drugą pozycję, z której jestem bardzo zadowolony.
Czego więc spodziewasz się na pierwszej rundzie Mistrzostw Świata Enduro, która odbędzie się w najbliższy weekend w Hiszpanii?
Taddy: Na pewno będzie ciężko, ale moje podejście jest takie samo, jak przy każdej innej imprezie – dam z siebie wszystko. Mam swoje osiągnięcia, tytuł Mistrza Halowego Enduro, więc nie leży na mnie żadna większa presja. Pojadę najlepiej jak potrafię i zobaczymy co z tego wyjdzie. Wiem, że mam dobrą prędkość, mam świetny motocykl oraz jestem w odpowiedniej formie. Nie przejmuję się zbytnio wynikiem, ale dam z siebie 100% i zobaczymy, jaki będzie tego skutek. Już nie mogę doczekać się startu!
|
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeTrzymamy kciuki i liczymy na Ciebie. Mistrz jest tylko jeden!! Taddy GOOOOOOO!!
OdpowiedzGratulacje za wynik, ale trochę prawdy by się przydało.Tylko wyniki z testów x-trem pozwoliły na taki wynik. Testy cross oraz enduro raczej średnio. Trzymaj się chłopie hali. Nad szybkością w ...
OdpowiedzTaddy jest jak zawsze Ready to Race!!! :)
Odpowiedz