Bitwa o Autodrom Pomorze. Gdański sąd podejmuje ważną decyzję
Autodrom Pomorze zostaje i może działać bez ograniczeń - orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku. Zamknięcia toru domagali się w ubiegłym roku mieszkańcy, którym przeszkadzał hałas. Na ich wniosek rada gminy wydała decyzję o ograniczeniu działalności ODTJ.
Przypomnijmy - w sierpniu rada gminy Pszczółki, gdzie zlokalizowany jest Autodrom Pomorze, podjęła decyzję o ograniczeniu działalności ośrodka. Powodem miały być powtarzające się skargi mieszkańców, którzy narzekali na nadmierny hałas.
Przeciwko uchwale rady gminy protestował właściciel obiektu - Pomorski Ośrodek Ruchu Drogowego. W obronę autodromu włączyło się także wielu aktywistów, którzy złożyli petycję online. Władzom gminy zarzucono w niej podjęcie uchwały na podstawie wyrywkowych danych z jednostkowego badania i pominięcie innych badań, uchwalenie przepisów dotyczących tylko jednego podmiotu i naruszenie zasady swobody działalności gospodarczej. Zdaniem obrońców autodromu rada gminy nie dokonała żadnej analizy wpływu działalności obiektu na warunki do życia mieszkańców.
PORD zaskarżył decyzję władz gminy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Ten podzielił opinię obrońców autodromu, w całości unieważniając uchwałę rady gminy Pszczółki. Sąd wskazał, że uchwała nie zawiera uzasadnienia - radni ograniczyli się do autorytarnego stwierdzenia, że obiekt negatywnie wpływa na życie i zdrowie mieszkańców.
W uchwale nie zawarto żadnych informacji na temat negatywnego wpływu działalności toru na środowisko. Zdaniem sędzi Doroty Jadwiszczok trudno na podstawie tej uchwały ustalić czego dotyczy i czego zakazuje. Sędzia odniosła się także do skargi PORD dotyczącej pomiaru hałasu, przeprowadzonego w czerwcu 2018 roku. Wskazała, że w czasie przeprowadzenia pomiarów dla obszaru autodromu nie określono żadnych norm hałasu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeDokładnie kolego. Zgadzam się z Tobą w 100%.
OdpowiedzA okoliczni mieszkańcy negatywnie wpływają na życie Autodromu :) Najlepiej wszystko pozamykać, żeby nie było niczego. A później "mądrzy" ludzie w TV w komentarzy do wypadków mówią, żeby trenować ...
Odpowiedz