Basejumping na motocyklu z l±dowaniem w rzece
Fińska grupa StuntFreaksTeam wyraźnie nudząc się postanowiła skoczyć z rampy na motocyklu do rzeki, w międzyczasie przelatując przez niewielki lasek. Niejaki Antti Pendiainen podjął się tego wyczynu, w którym największym problemem był fakt, że nie był to tak wielki skok. Na tyle mały by istniało ryzyko, że spadochron się nie otworzy. Otworzył się w ostatniej chwili, w momencie gdy dwusuwowy KTM uderzał w taflę wody. Krótki materiał dokumentuje przygotowania do skoku i sam skok. Jest na co popatrzeć.
Dla przypomnienia, podobny trick w wykonaniu ekipy Nitro Circus - może z nieco gorszym rezultatem dla motocykli.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze