Barton Stratos ma ciekawy wygl±d i potrafi zaskoczyæ. Czym? Zapowied¼ testu
Barton Stratos reklamowany jest hasłem "Pozwól sobie na więcej". Postanowiliśmy pozwolić sobie na bardzo dużo i sprawdzić, czy Stratos podała postawionym przed nim wyzwaniom.
Trudno się nie zgodzić, że Stratos prezentuje się bardzo dobrze i pomimo stosunkowo niewielkiej pojemności, może bez wstydu stanąć obok jednośladów z dwukrotnie lub trzykrotnie mocniejszymi silnikami. Styl tego motocykla może kojarzyć się z minimalizmem, jaki obserwujemy na przykład w Svartpilen 125.
Stratos też łączy elegancję nadwozia z solidną konstrukcją, a przy tym może zaskoczyć najnowszymi rozwiązaniami i zaawansowaną, jak na tę klasę pojazdów, technologiami, na przykład 5-calowym wyświetlaczem LCD z Bluetooth i z dwoma wariantami podświetlenia.
Ale nie mówmy teraz o peryferiach, tylko zajmijmy się sercem układu. Jak sprawuje się silnik Zongshen? Warto przypomnieć, że Zongshen to chiński gigant, który produkuje silniki i podzespoły między innymi dla Harleya-Davidsona, BMW czy Piaggio. Obecnie Zongshen Industrial Group zatrudnia blisko 20 tys. pracowników i należy do światowych liderów produkcji silników spalinowych.
Jednostka, która napędza scramblera Bartona, to nowoczesny, jednocylindrowy, czterosuwowy, zasilany wtryskiem i chłodzony cieczą silnik o pojemności 124,2 cm3. Ten bardzo sprawny piecyk generuje maksymalną moc 14,3 KM przy 9000 obr./min i umożliwia osiągnięcie prędkości maksymalnej na poziomie 110 km/h. No dobrze, ale jak powyższa charakterystyka przekłada się na jazdę w mieście i czy Stratos jest w stanie poradzić sobie również poza nim?
O tym, oraz o pozostałych kwestiach porozmawiamy już wkrótce. Wypatrujcie naszego obszernego testu modelu Barton Stratos. Będzie się działo!
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze