BMW Sportboxer - superbike po niemiecku
Firma BMW w swojej historii ma wiele wspaniałych osiągnięć sportowych, również w dziedzinach gdzie liczy się prędkość
Pierwszym krokiem w tym kierunku ma być wyprodukowanie naprawdę sportowego, bezkompromisowego motocykla, który może występować jako superbike nie tylko w nazwie, ale i w regulaminach wszelkiego typu zawodów.
Tradycja i nowoczesność
Tym motocyklem będzie już niedługo BMW Sportboxer, pojazd równie tradycyjny, co daleki od reszty motocykli marki BMW. Z tradycyjnych rozwiązań został silnik typu bokser i napęd wałkiem kardana poprowadzony w jednoramiennym wahaczu typu Paralever. Z przodu, co może trochę dziwić znajduje się typowy dla ostatnich modeli BMW układ Telelever. I na tym koniec podobieństw dla tradycyjnych produktów jednośladowych BMW. Można by jeszcze na siłę dodać typową dla wielu konstrukcji szczątkową ramę pomocniczą, gdyż podobnie jak w innych, również w tym motocyklu główną konstrukcją nośną jest silnik.
W BMW Sportboxer zastosowano radialnie mocowane zaciski hamulcowe, wyrzucono ABS i raczej nie będzie mowy o jego zamontowaniu nawet w opcji za dopłatą. Choć motocykl jest przygotowany jako typowo sportowy to wysokość zawieszeń i droga ich pracy wzbudza zarówno respekt jak i uczucia mieszane. Jest to odpowiednio 110mm przód i 120mm tył, niemal jak w szosowym enduro.
Poza sportowym zawieszeniem i typowo sportowymi hamulcami otrzymamy motocykl o masie własnej 195kg z płynami i silnikiem o mocy 140KM, czyli najmocniejszym bokserem, jaki widział świat.
Pierwszy sukces
Dodatkowym asem w rękawie nowego BMW, który miałby przekonać największych sceptyków będzie fakt, że owa maszyna już się na torze wyścigowym pojawiła i odniosła pierwszy sukces. Właśnie na Le Mans 24 wśród licznych zespołów pojawiła się ekipa BMW Motorrad Motorsport z prototypem tego motocykla. Jadący równo zespół i niezawodny motocykl (bo BMW właściwie jako jeden z nielicznych zespołów nie miał żadnych problemów natury technicznej) ukończył wyścig na 16-tej pozycji po wykonaniu 776 okrążeń toru i nawinięciu 3244 km podczas nieprzerwanej jazdy.
Motocykl w ofercie BMW ma się pojawić w 2008 roku, czyli w momencie wejścia w życie nowego regulaminu rozgrywek WSBK, gdzie dopuszczone zostaną motocykle posiadające 2 cylindry o całkowitej pojemności do 1200ccm. Wersja cywilna ma być najwcześniej zaprezentowana podczas Paris Motorcycle Show we wrześniu. Wstępną cenę szacuje się na 12,000 GBP.
Zdjęcia: Informacja prasowa BMW
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzePrzednia owiewka trochę mi nie leży, ale w ogóle nie jestem fanem stylu BMW, więc może tego nie czuję. Poza tym ładny bike, chociaż nie sposób nie zauważyć, że styliści BMW ostro podglądają ...
Odpowiedzladny, wizualnie im sie udal :)
Odpowiedz