Azjata chciał być jak Batman...
Efekt jest szokujący. Samoróbka ma zaskakujące rozwiązania techniczne i choć może nas śmieszyć, ktoś włożył w to mnóstwo pracy.
Kiedy myślisz, że widziałeś już wszystko i nic nie jest w stanie cię zaskoczyć, nagle pojawia się wesoły Azjata na motocyklu udającym Batmobile...
Zwróćcie uwagę na oryginalny, stworzony od podstaw układ kierowniczy, jedyne w swoim rodzaju hamulce, samochodowe koła i dość charakterystyczny wydech... Na pokładzie jest silnik o pojemności 150 ccm zaadaptowany z motocykla Suzuki Belang Raider (model produkowany na rynek azjatycki). Podziwiamy kolegę za kreatywność i włożoną pracę. Chyba możemy mu nawet wybaczyć nie do końca motocyklowe obuwie...
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeMożna docenić pracę ale wartość użytkowa zerowa, widać że nie skręca i to przy prędkości 30-50, bo chyba szybciej nie jedzie ;)
OdpowiedzOpony lekko jak kartofle ale to już szczegół, po prostu petarda.
Odpowiedz