Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 27
Pokaż wszystkie komentarzeArtykuł sponsorowany, kolego więc zakrzyczą ;) Wpadnij w pułapkę kredytową musisz ubezpieczać nakręcać serwisy bo powiedzą, że twoja wina ;) AC wypłaci zazwyczaj, a i tak musisz dopłacać :) ale spoko weźmiesz następny kredyt... A, ja po zakupie moto porządny serwis/przegląd i latam na luzie... PS Kup nowe moto, a po roku tracisz tyle co używany moto...
OdpowiedzOj bzdury opowiadasz. Serwis po 1000 - 600zl i dealerskie Ubezpieczenie - OC/AC/assistance 1600. No to faktycznie mozesz za to kupic chinczyka po wypadku. Motocykl Suzuki gsxs 750. 35 tys nowy. Kredyt 25000, calkowity koszt kredytu 26700 (2lata). Nikt nie kaze brac pierwszej lepszej oferty. Nawiasem mowiac np. Kawasaki mialo oferte bardzo slaba i nie byli chetni do negocjacji, to idziesz dalej.
Odpowiedz