Aftershock - w terenie frajda jest wiêksza
W "Aftershock" chodzi o jazdę w terenie. A tam jak wiadomo, frajda jest po prostu większa.
Film inspirowany jest Dirt Quake oraz australijską sceną Flat Track. Nie myślcie jednak, że panują tutaj jakieś zasady. Zresztą opis filmu mówi sam za siebie: "Chodzi o śmiech, pęknięte żebra, przyjaźń, głupie i przyjacielskie ściganie się. To weekend błota motocykli, muzyki, piwa i namiotów". Jeśli chodzi o nas, to jesteśmy na TAK. Po obejrzeniu tego filmu będziecie chcieli wyjechać w teren, najlepiej po deszczu.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze