Afera z Torem Poznañ. Miasto kategorycznie odrzuca oskar¿enia CBA
Poznański ratusz kategorycznie odrzuca oskarżenia Centralnego Biura Antykorupcyjnego w sprawie Toru Poznań. W wydanym oświadczeniu miejskie władze szczegółowo tłumaczą kulisy sprawy.
Przypomnijmy - kontrola CBA w poznańskim urzędzie miasta wykazała szereg nieprawidłowości związanych z użytkowaniem Toru Poznań przez Automobilklub Wielkopolski. Zarzucono miejskim władzom niegospodarność i opieszałość w sprawach formalnych.
Główny zarzut dotyczył faktu, że Automobilklub użytkował obiekt bez opłat od 1982 roku. CBA uznało to za rażącą niegospodarność, jednak miasto odrzuca te oskarżenia tłumacząc, że Automobilklub Wielkopolski użytkuje nieruchomość od 1982 r. na podstawie ówczesnej decyzji Prezydenta Miasta Poznania, potwierdzonej decyzją Zarządu Miasta Poznania na posiedzeniu w 1998 r., której konsekwencją prawną było to, że użytkowanie tego terenu do 2016 r. miało charakter umowny i nieodpłatny.
Poznański ratusz nie zgadza się także z opinią CBA, że zawarta w 2016 roku umowa z Automobilklubem Wielkopolskim była niekorzystna ekonomicznie dla miasta. Władze tłumaczą, że zarzut ten jest całkowicie nieuzasadniony, a zawarta umowa była dużym sukcesem miasta, ponieważ w wyniku negocjacji udało się w formie pisemnej umowy doprecyzować prawa i obowiązki Automobilklubu oraz nadać umowie charakter odpłatny.
Władze odniosły się także do zarzutu, że bonifikata udzielona Automobilklubowi była bezprawna. Zdaniem Marka Pawłowskiego z biura prasowego, miasto stoi na jednoznacznym stanowisku, że forma organizacyjna i cele stowarzyszenia dawały podstawę do zawarcia takiej umowy z podmiotem, którego dochody z działalności z mocy przepisów są przeznaczane na cele statutowe i jako takie nie są nastawione na zysk.
Pawłowski sugeruje, że zarzuty mają charakter pozamerytoryczny i związane są ze zbliżającą się kampanią wyborczą.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze