Access Motor SP450-S
« Poprzednia strona strony: 1 2 3 4 Następna strona »
Na początek w treściwy sposób postaram się przekazać wam spójną porcję informacji na temat tajwańskiej firmy Access Motor, która jest producentem quadów dla marki Lucky Star. Access Motor to jedna z młodszych rodzin quadowych na rynku, gdyż produkcją i rozwojem czterokołowych pojazdów terenowych zajmuje się zaledwie od 2003 roku. Pomimo silnej konkurencji oraz stosunkowo małego doświadczenia, tajwańskie pojazdy sprzedawane są w USA, Anglii, Niemczech, Włoszech, południowej oraz wschodniej Europie.
Co my tutaj mamy...
Nie ma co ukrywać, że modę i nowe trendy w światku zarówno quadowym, jak i motocyklowym dyktują najbardziej znane marki. Widząc pojazdy mniej renomowanych firm, podświadomie oceniamy je przez pryzmat flagowych modeli najlepszych producentów. Na tym polu quad Access Motor radzi sobie całkiem nieźle. Już pierwszy rzut oka rozwiewa wszelkie ewentualne niejasności, co do przeznaczania tej maszyny. Gazowe amortyzatory z przodu, sztywna oś z tyłu zamontowana w aluminiowym wahaczu, podpartym regulowanym amortyzatorem centralnym, nisko osadzone siedzenie. Obok nich przewody hamulcowe w stalowym oplocie, nerf bary, a także sportowy wydech utwierdzają w przekonaniu, że to pojazd stricte sportowy. Co więcej, obok stylizacji Access Motor sygnalizuje aspiracje do rywalizacji z renomowanymi producentami czterokołowców. Nie wierzycie? Zaglądam w dane techniczne pojazdu i ku mojemu zaskoczeniu czterosuwowy, jednocylindrowy, chłodzony cieczą silnik o pojemności 449 cm3 generuje moc... 52 KM! Wow! Przecież mało która ośka tej klasy ma tak dużą moc. Pytanie, co SP450-S oferuje poza mocą?
W akcji
Access Motor SP450-S jest bardzo skory do jazdy. Na gaz reaguje ochoczo, co w zimowych warunkach, przy dużej ilości śniegu niejednokrotnie kończyło się utratą przyczepności kół tylnej osi i efektownym slajdem. Gdy natomiast przymkniemy przepustnicę zasilającego silnik gaźnika, do uszu dobiega miły, basowy dźwięk wydobywający się ze sportowego wydechu oferowanego w cenie pojazdu. Quad, a przynajmniej testowany egzemplarz, nie jest już tak skory do kooperacji w kwestii zatrzymywania się. Jadąc z dużą prędkością musimy uważać, by ostry wiraż nie skończył się dla nas na drzewie, w krzakach, lub też w najlepszym wypadku w szczerym polu. Hamulce bowiem, krótko mówiąc, są kiepskie. Dziwi to, bo układ hamulcowy wyposażony został w przewody o stalowym oplocie. Winić tutaj należy najprawdopodobniej bujną przeszłość testowanego egzemplarza, który swoje już wyjeździł i wyskakał. Dziwnym rozwiązaniem jest zintegrowanie hebli przednich i tylnych kół pod dźwignią hamulca nożnego, która zazwyczaj odpowiada za hamowanie, jedynie tylnej osi. Paweł Sobczyk i Adam Wężyk zgodnie stwierdzili, że taki „patent" w sporcie jest nie do zaakceptowania. To pierwszy widoczny sygnał, że pojazd ten adresowany jest przede wszystkim dla amatorów.
Skrzynia biegów i sprzęgło w ocenie w naszych ekspertów również nie wypadło najlepiej. Zmiana przełożeń nie odbywa się precyzyjnie i do wykonania tej czynności musimy użyć sporo siły. Z negatywną oceną chłopaków spotkał się także „sportowy" wlew baku paliwa, który niestety okazał się nieszczelny. „Wyciekające paliwo, przy wysokiej temperaturze otoczenia i rozgrzanym silniku stwarza ogromne niebezpieczeństwo dla kierowcy pojazdu" - skomentował Adam Wężyk. Spytacie zapewne, co z zawieszeniem? Ten element quada, ku zaskoczeniu naszych testerów spisuje się całkiem nieźle i bez większych problemów radzi sobie z nierównościami leśnych i polnych dróg. Jedną z największych dolegliwości produktu firmy Access Motor jest jednak jego masa, a precyzyjniej rzecz ujmując jego otyłość. Chociaż producent nie podaje tego parametru, to podczas jazdy czuje się nadmiar kilogramów tajwańskiego quada. Wynika to z konstrukcji ramy, której głównym budulcem jest stal. Przypatrując się uważniej konstrukcji tajwańskiego czterokołowca i jakości zastosowanych w nim elementów, nawet bez zdradzania nazwy firmy produkującej ten pojazd, zauważymy, że nie jest to produkt z najwyższej półki, co szczególnie rzuca się w oczy w zestawieniu z Kawasaki. Niektóre z części są zbyt masywne, inne zaś zbyt delikatne.
„Sport", jak turyStyka
Jak stwierdził Paweł Sobczyk, określenie „sport", który nadano quadowi Access Motor jest stanowczo nie na miejscu. Pojazd, pomimo mocnego silnika i wielu dodatków, jakie otrzymujemy przy kupnie 450-tki, wciąż nie ma szans na odniesienie sukcesu w konfrontacji z japońską, austriacką, czy też kanadyjską konkurencją. Aby to zmienić tajwańscy projektanci musieliby przekonstruować niemalże całego quada. Pytanie tylko, czy producent rzeczywiście chce rywalizować z najgrubszymi drapieżnikami na quadowym poletku? Rozbudowany kokpit, który oprócz podstawowych kontrolek zawiera wskaźnik poziomu paliwa oraz cyfrowy prędkościomierz informujący nas również o ilości przejechanych kilometrów studzą pomysły, co do stricte sportowych zastosowań tej maszyny. Tajwański ATV posiada również homologację uprawniającą do poruszania się po drogach publicznych dla dwóch osób. To typowo turystyczne rozwiązanie, ale dyskusję nad temat słuszności tego pomysłu pozostawiam wam, gdyż jak powszechnie wiadomo brak mechanizmu różnicowego napędu tylnej osi pogarsza radykalnie właściwości jezdne na utwardzonych drogach. Cena za jaką możemy stać się posiadaczami nowego pojazdu Access Motor to 22.999 zł.
Dane techniczne:
Silnik | Czterosuwowy, jednocylindrowy, chłodzony cieczą, |
Pojemność | 449 cm3 |
Moc | 52 KM (38,24 kW) |
Zasilanie w paliwo | gaźnik |
Stopień sprężania | 11:1 |
Przeniesienie napędu | Manualna skrzynia biegów z biegiem wstecznym |
Starter | elektryczny |
Rodzaj napędu | 2WD |
Hamulce przód | Podwójny hydrauliczny tarczowy |
Hamulce tył | Hydrauliczny tarczowy |
Zawieszenie przód | Podwójne niezależne zawieszenie |
Zawieszenie tył | Aluminiowy wahacz z amortyzatorem centralnym |
Opony przód | 21x7-10 |
Opony tył | 20x11-9 |
Długość | 1825 mm |
Szerokość | 1230 mm |
Wysokość | 1140 mm |
Wysokość siedzenia | 800 mm |
Rozstaw osi | 1270 mm |
Zbiornik paliwa | 14,5 l |
Dodatki | sportowy tłumik, aluminiowy zderzak, aluminiowe nerf bary, aluminiowe felgi, gazowe amortyzatory |
« Poprzednia strona strony: 1 2 3 4 Następna strona »
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeTest naprawdê dobrze zrobiony i jest sporo informacji na temat obydwu quadów. Ale filmy z tymi dwoma Panami powinny byæ usuniête!! ze wzglêdu na ca³y wizerunek testowanych quadów. Starszy Pan z tej...
OdpowiedzMój Lucek 450 wci±ga nosem yamahe 700 Mia³em 660 i nie ma porównania To koj 10 quad i wiem co pisze jest wiêkszy przez to wygodnie siê je¼dzi i przy moich 200cm wzrostu wyglada bardzo fajnie Polecam zreszta wystarczy popatrzeæ ze jest ich na aukcjach bardzo ma³o bo nikt tego nie sprzedaje Honda kawasaki itp jest od metra
Odpowiedz