Honda właśnie zaprezentowała nowy model VFR800X Crossrunner. Motocykl miał swoją premierę trzy lata temu, ale nigdy nie zdobył przesadnej popularności. Jako jedni z nielicznych mieliśmy okazję jeździć Crossrunnerem i trochę się dziwimy, bo był to naprawdę dynamiczny i kompetentny sprzęt. Teraz pojawi się nowy, mocno zmodernizowany model, który ma szanse zdobyć uznanie miłośników szybkiej turystyki.

Zmiany

Silnik - sercem nadal pozostaje V4 i pojemności 800cc, ale jednostka napędowa została nieco zmodernizowana i przeprojektowana, w efekcie czego ma teraz moc 106 KM i lepszy przebieg krzywej momentu obrotowego w średnim zakresie.

VTEC - nowy Crosstourer otrzyma ten system (wzorem nowej VFR800F). W VFR uruchamia się on przy 7000 obr/min, obstawiamy, że tutaj będzie to miało miejsce wcześniej.

Rama - nadal aluminiowa, 2-belkowa, ale z nową, lżejszą ramą pomocniczą

Zawieszenie - znacznie większy skok (25mm), co ma uczynić z Crossrunnera jeszcze lepszy sprzęt na drogi, które niekoniecznie wpisują się w definicję gładkości.

Hamulce - ABS (bez C-ABS) w standardzie

Kontrola trakcji - Crossrunner będzie miał na pokładzie system Selectable Torque Control System )S-TCS) znany z modelu Crosstourer, gdzie spisywał się on rewelacyjnie.

Design - zmianie poddano także wygląd motocykla, który teraz prezentuje się znacznie lepiej, bardziej dynamicznie, nowocześnie i ostro. Przednia lampa została zapożyczona z VFR800F, co oczywiście jest dobrym posunięciem, zwłaszcza, że użyto w niej technologii LED.

Honda chce wzbogacić swoją ofertę adventure bike'ów ale także wypełnić lukę między potężnym Crosstourerem a NC750X. Silnik z VFR800F jest doskonałą bazą i miejmy nadzieję, że modernizacja Crossrunnera pozwoli zwiększyć potencjalne grono odbiorców. Sama idea motocykla jest bezbłędna. Silnik z wieloletnią tradycją i sprawdzonymi rozwiązaniami + VTEC + zawieszenie z większym skokiem + kontrola trakcji. W ofercie Hondy właśnie pojawił się nowy gracz. Więcej szczegółów wkrótce.