Nie dość, że w USA mają tanie paliwo i superfajne muscle cary kosztują tam tyle, co Daewoo Tico u nas, to dostają jeszcze fajne motocykle, których u nas nie zobaczymy. Bolt, bo tak nazywa się nowa Yamaha, ma trafić na rynek amerykański w 2014 roku. Bazuje na XVS950A, ale jest o wiele fajniejsza. Wszystko podane zostało w customowym klimacie. Złośliwi mówią, że Yamaha chce być jak Harley, ale motocykl prezentuje się wcale nie tak najgorzej. Osiągi nie różnią się od XVS, czyli są takie sobie, ale wszyscy się zgodzą, że nie to tutaj jest najważniejsze.

Jest tutaj kilka ciekawych patentów. Np. układ wydechowy, zegary  (zegar) czy diodowe lampy. Uwaga, ma także się pojawić wersja R, z kilkoma drobnymi zmianami stylistycznymi oraz… usportowionym zawieszeniem. Warto przypomnieć, że podobne customowe operacje stosowała Honda w przypadku Fury czy Kawasaki w przypadku VN900. Nam Bolt się podoba. A co Wy o nim sądzicie?