17 nowych fotoradarów w województwie łódzkim. Sześć to najnowocześniejsze Mesta Fusion RN
Trwa wymiana fotoradarów w całej Polsce. Wysłużone modele Fotorapid CM zostaną zastąpione przez nowoczesne urządzenia Multa Radar CD, a w niektórych lokalizacjach pojawia się najbardziej zaawansowane, francuskie modele Mesta Fusion RN.
Warto przypomnieć, że docelowo w Polsce zostanie wymienionych ok. 250 starych fotoradarów, które nierzadko pracowały dziesięć lat i dłużej. Ich serwis i naprawa staje się coraz bardziej kosztowna i problematyczna.
Czym różni się nowa technologia od starszych urządzeń? Przede wszystkim zasięgiem i liczbą kontroli w tym samym czasie. Fotoradar śledzący może kontrolować jednocześnie do 32 pojazdy na ośmiu pasach ruchu i posiada kamerę odczytującą tylną tablicę rejestracyjną.
W wymogach GITD dotyczących nowych fotoradarów jest zapis o czytelnym wizerunku kierującego pojazdów, również w niesprzyjających warunkach pogodowych. Oczywiście motocykliści nadal pozostaną anonimowi, ponieważ mają na głowach kaski, ale pamiętajmy o tym, że 1 stycznia 2022 zmienił się taryfikator mandatów. To dużo zmienia, bo w świetle nowych przepisów niewskazanie przez właściciela pojazdu osoby prowadzącej motocykl w momencie wykroczenia jest karane mandatem w wysokości do 8 tys. złotych.
Gdzie Mesta Fusion RN w województwie łódzkim? Oto lokalizacje:
Konstantynów Łódzki — droga krajowa 71
Lućmierz — droga krajowa 91
Poniatów — droga krajowa 12
Radomsko — droga krajowa 91 (ul. Narutowicza 207)
Słowik — droga krajowa 91 (ul. Gdańska)
Łódź — droga krajowa 14 (al. Palki, ul. Smutna)
Kolejne 11 urządzeń to wspomniane warianty MultaRadar CD. Te fotoradary są już doskonale znane, a w województwie łódzkim funkcjonuje aktualnie 19 tych urządzeń. GITD ma w Polsce pod kontrolą ponad 500 fotoradarów, wśród których przeważają stare modele Fotorapid CM.
Kiedy przejdą do lamusa, sporo może się zmienić. Wyższa precyzja, szeroki zakres pracy nowych urządzeń i ich dokładność prawdopodobnie podwyższy skuteczność egzekwowania prawa przez automaty. Mówiąc krótko, nie dajcie się namierzyć nowym "terminatorom".
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze