Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeKonkretnie: serwis wyczynowego enduraka 4T co 20 mth/800 km: 1,2 litra oliwy (nawet najdrozszy Motorex 10W60 nie pochlania majatku przy takiej ilosci), filterek za 17 zl, pranie i nasaczanie filtra powietrza to pomijalny koszt (flaszka ekstrakcyjnej za 7 zl i oleju przekladniowego do nasaczania za 25 zl wystarcza na kilka serwisow, kosztu Ludwika i wody nie licze, bo "pobieram" z kuchni). Zawory 0 zl- poprzednie 4 sprzety mialem na srubkach, a obecny na plytkach po 2300 km wciaz trzyma parametry. Jak nie bedzie trzymal, to koszt plytki 30 zl... O tloku i lancuszku (600zl i 120 zl) przy moich przebiegach zaczynam myslec po trzech sezonach (przy amatorskiej jezdzie i dbaniu o filtry interwaly serwisowe ukladu tlokowo-korbowego producenta mozna sobie przemnozyc x1,5 albo i x2- w ciagu 7 lat dwukrotnie rozbieralem i mierzylem EXC 400- caly czas w normach- tlok wymienilem za drugim razem dla swietego spokoju). Kupujac np DR 350 interwaly oleju zgodnie z zaleceniem producenta mozna sobie ustawic na 1500 km/40 mth, a zabawy w terenie niewiele mniej. Serwis enduro 2T: tlok za 500zl co dwa sezony i flaszka oliwy do skrzyni co sezon. Oliwy 2T tyle ile wyjezdzisz z benzyna. Pranie filtra powietrza, jak wyzej. Serwis turystyka/youngtimera: zgodnie z rozpiska producenta olej co 10 tys, 3,5 litra polsyntetyka Mobila po 25 zl flaszka. Wymieniam co sezon, chociaz moglbym co poltora, filterek za 32 zl, co trzeci sezon plyn hamulcowy za jakis psi grosz, filtr powietrza w tym modelu jest akurat drogi i w jednorazowkach dostepny tylko z oryginalu 190 zl, ale mozna kupic za 200 zl zmywalnego K&N i miec swiety spokoj. Setki oliwy do kardana nie licze chociaz zmieniam co sezon, mimo iz producent dopuszcza zmiane co kilka lat. Zawory na hydrosztosach nie wymagaja serwisu. Youngtimer hyperbike- 4 litry tego samego Mobila co 6000 tys, zawory na srubkach, filtr powietrza 50 zl, oleju 25 zl. Tutaj kosztem jest samo odrestaurowanie, gdyz model jest uznawany za "kultowy" przez co jest kilkakrotnie drozszy w fabrycznych uzywanych czesciach. Kupilem go lekko skundlonego i dojscie blisko oryginalu to byl koszt zakupu x3, ale jesli wybierzemy mniej znany (a wcale nie gorszy) model, to koszt uzywanych czesci na allegro i e-bayu bywa wrecz smieszny, a nowe eksploatacyjne w necie tyle co i do kazdego innego. Opony sa kosztem, ale przy kilku sprzetach ich zuzycie tak naprawde rozklada sie na lata. Do tego dochodza jakies klocki, uszczelniacze i inne pierdoly ale one tez rozkladaja sie na mniejsze przebiegi poszczegolnych sprzetow. Co do zakupu odpowiednich sprzetow, to trzeba jezdzic, szukac, liczyc i decydowac innej opcji nie ma.
OdpowiedzDziękuję za odpowiedź. Kluczem do wdrożenia podobnego systemu jest więc własna miejscówka nadająca się do tego typu prac oraz posiadanie rozszerzonego kompletu narzędzi, których to rzeczy mi brakuje. Wynika z tego jasno, że dopóki jestem na etapie tułacza parkingowego, to będę automatycznie skazany na zewnętrzne serwisy i tym samym tania samodzielna eksploatacja i rozbudowany park maszynowy muszą jeszcze poczekać. Ale jakiś plan jest.
OdpowiedzJest dokladnie tak jak piszesz- bez wlasnego garazu ogarniecie nawet jednego sprzeta jest uciazliwe. Co do narzedzi, to nie ma co przesadzac, od bodaj 17 lat trzonem mojego zestawu jest ta sama walizka nasadek Stanleya, ktora teraz mozna kupic za jakies 250 zl, do tego komplet plasko-oczkowych, pudelko bitow Yato, dwa dynamometry (maly i sredni), pare wkretakow, podstawowe elektronarzedzia i jakies pojedyncze specjalne, ktore uzbieraly sie przez lata (hakowe, do szprych, kwadraty do zaworow, wykretaki itp). Duza pomoca jest sredni kompresorek, a migomat to juz luksus. Do enduro przydaje sie prosty stojak. Podobnie do scigacza (a nawet bardziej). I to z grubsza wszystko.
Odpowiedz