Dakar 2023: wyniki drugiego etapu. Maciek Giemza wycofuje się z wyścigu, Goczałowie dominują w klasie SSV [VIDEO]
W poniedziałek kierowcy wyruszyli w trasę drugiego etapu opuszczając Sea Camp i udali się wgłąb lądu w stronę Al-Ula. Tym razem przyszło im się zmierzyć z górzystym terenem, który okazał się zdradliwy, a warunki pogodowe po deszczu nie ułatwiły nikomu zadania.
Tegoroczny rajd zakończył się niestety przedwcześnie dla Maćka Giemzy, który zaliczył upadek na początku drugiego etapu i mimo, że próbował jechać dalej, kontuzja barku okazała się zbyt poważna. Innym z motocyklistów, który także po upadku musiał się wycofać z dalszej rywalizacji jest Libor Podmol. Dla byłego mistrza świata FMX był to drugi start w Dakarze, jeednak pierwszy w kategorii Original by Motul.
Z problemami na trasie zmagali się również Jakub Przygoński i Armand Monleon, którzy zaliczyli po drodze kilka awarii i co chwilę przecinali opony. To sprawiło, że zawodnicy mieli sporo pracy, ale ostatecznie na 200 kilometrów przed metą musieli czekać pięć godzin na ciężarówkę serwisową, co sprawiło, że dla nich walka o topowe wyniki się zakończyła.
Trudny teren dał się mocno we znaki czołówce motocyklistów. Dość powiedzieć, że zwycięzca pierwszego etapu, Ricky Brabec tym razem na mecie zameldował się dopiero z 15. czasem. Świetnie z trasą poradził sobie natomiast Mason Klein. Młody Amerykanin, który już w niedzielę był bliski zwycięstwa, tym razem zachował zimną krew i odniósł swoje pierwsze etapowe zwycięstwo w Dakarze. Za nim uplasowali się Sebastian Buhler i Skyler Howes. W klasyfikacji rajdu po dwóch atapach prowadzi Klein przed Tobym Pricem i Joanem Barredą.
W kategorii quadów ponownie dominował Alexandre Giroud, który pozostaje liderem klasyfikacji. Kamil Wiśniewski pojechał ostrożnie i ukończył etap z ósmym wynikiem. W generalce zajmuje siódme miejsce.
W klasie SSV T4 ponownie byliśmy świadkami świetnej jazdy zespołów Energylandia Rally Team. Tym razem etap wygrali Marek Goczał i Maciej Marton, którzy objęli prowadzenie w klasyfikacji generalnej, Eryk Goczał i Oriol Mena uzyskali piąty czas (4. w generalce), a Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk byli na mecie 12 (5. w tabeli).
Trzeci etap poprowadzi kierowców z Al-Ula do Ha'il. Trasa wyniesie 669 kilometrów, z czego 447 stanowić będzie odcinek specjalny, który, jak zapowiadają organizatorzy, ma być pierwszym poważnym testem umiejętności nawigacyjnych w kanionach i na pustyni.
Szczegółowe wyniki znajdziecie TUTAJ.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze