Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 132
Pokaż wszystkie komentarzewszyscy ura na Zientarskiego. OK winny, ale co z drogowcami. Przeciez to skandal, zeby ten odcinek drogi tak dlugo byl niepoprawion. To ze Zientarski winien to fakt - juz nawet przy zakupie ferrari byl winien, bo na nasze drogi to morderstwo jezdzic takim autem szybciej jak 100km/h pierwsza lepsza hopka i w najlepszym wypadku urwane zawieszenie czy kolo, ludzie byle dziadostwem urywaja kola, a tu mowimy o delikatnej wloskiej maszynie nieczesto z kewlaru, ktory przy uderzeniu kruszy sie jak faworek. a druga winna strona to drogowcy. to dawno powinno byc poprawione. skadanlem jest to, ze na drodze gdzie jest wczesniej i pozniej znak 80km/h nagle robia 40km/h i to tak sobie stoii. w tym kierunku powina isc w kierunku sprawa. sadzic drogowcow i niech sa zwalniani czy karani finansowo (chociaz to nie bo i nas dotknie, chyba ze po premiach) drogowcy sa odpowiedzialni za drogi, tak jak ja za swoja wykonana prace. ja w pracy nie zakladam nogi na noge i nie daje szefowi znak, ze poczeka pan wolniej, zrobie ale za 3 lata - od razu bym wylecial, ma byc praca zrobiona juz jezeli kierowcy zglaszali, ze jest hopka, a o zgrozo byly tam juz wypadki, WIEC DROGOWCY BRALI CZYNNY UDZIAL W TYM WYPADKU - TEZ SPOWODOWALI NIEUMSLNIE SMIERC tak przyklad, gdy most sie zawali bo zle byl skonstruowany, ale postawili przed nim znak, ze trzeba jechac 40km/h, a jechalem 50km/h i ten most wtedy sie zawali to bedzie moja wina!!! moja bo nie dostosowalem sie do znaku, producenta bo nie naprawil, a postawil sobie smieszny znak - jezeli jest dziura, hopka to ona zawsze w mniejszym czy wiekszym stopniu zagraza zyciu niewazne jaki znak sie postawi - placimy im za drogi, po ktorych powinnismy sie poruszac bezpiecznie przy 80km/h w tamtym odcinku, a nie postawia do 40km/h i zadowoleni jezeli tak to z zaloznia zrobic w calym obszarze zabudowany 10km/h to moze wypadkow nie bedzie (tyle, ze jak w dziure sie wjedzie to kolo sie i tak zgubi, a przy wiekszej predkosci jest szansa, ze nawet nie wpadni i pojedziemy dalej) pech pechem, ze Zientarski jechal nisko zawieszonym autem niech rzuci ten kamien co zawsze jechal przepisowo NIE MA TAKIEJ OSOBY, kazdy w mniejszym czy wiekszym stopniu kiedys zawinil, jestesmy ludzmi i popelniamy bledy i drogowcy powinni to wiedziec i brac po czesci za to odpowiedzialnosc skandalem jest stawianie znakow i nic z tym nie robienie droga powinna byc naprawiona w scisle okreslonym czasie jak nie to dyscyplinarka i koniec prosze zobaczyc jak jest w niemczech - gdy jest dziura w drodze, zglaszaja kierowcy (stawiany jest znak z opisem do kiedy bedzie naprawa, oraz ograniczenie przedkosci, po paru dniach znak znika i mozna dalej w bezpieczny sposob jezdzic)
Odpowiedzgdyby jechał nawet te 80 zamiast 40 według ograniczenia to trupa by nie było, gdzie w mieście normalny człowiek jedzie 150?
Odpowiedz