Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarze"teoria stała się murem nie do przejścia" ? To wynika z nieznajomości przepisów. Mam 16 lat, zdawałem niedawno na A1 i zdałem za pierwszym razem, mój kupel to samo. Wystarczy uważać na kursie i wszystko się uda. Ktoś kto nie może zdać egzaminu teoretycznego piąty raz z rzędu stwarza realne zagrożenie na drodze.
OdpowiedzZgodzę się z Tobą, teoria jest banalnie łatwa. Pomijając fakt, że większość pytań jest taka sama lub bardzo podobna do tych ze starej bazy, to nawet te nowe można spokojnie na rozum zrobić. Wbrew pozorom czas na odpowiedź jest bardzo długi, więc wystarczy chwilę się zastanowić i odpowiedzieć. Dużo trudniej natomiast jest na egzaminie praktycznym w szczególności na placu na slalomie wolnym. Największym problemem jest chyba to, że robiąc ósemkę i przejeżdżając między bramkami mamy wspólny margines błędu, bo o ile rozumiem slalom szybki i wyminięcie przeszkody przy większej prędkości(jest to umiejętność, która rzeczywiście się przyda), o tyle manewrując przy małych prędkościach i tak większość kierowców dla pewności i stabilności będzie podpierało się nogami(zresztą wraz z doświadczeniem takie zachowanie zacznie zanikać). Warto również wspomnieć o zróżnicowaniu motocykli przez co nawet jak zdamy egzamin na gladiusie, to i tak nie będziemy pewni co do swych umiejętności siadając, np. na Intrudera albo na inny krążownik szos. Pozdrawiam motocyklistów LwG!
OdpowiedzZgodzę się z Tobą, teoria jest banalnie łatwa. Pomijając fakt, że większość pytań jest taka sama lub bardzo podobna do tych ze starej bazy, to nawet te nowe można spokojnie na rozum zrobić. Wbrew pozorom czas na odpowiedź jest bardzo długi, więc wystarczy chwilę się zastanowić i odpowiedzieć. Dużo trudniej natomiast jest na egzaminie praktycznym w szczególności na placu na slalomie wolnym. Największym problemem jest chyba to, że robiąc ósemkę i przejeżdżając między bramkami mamy wspólny margines błędu, bo o ile rozumiem slalom szybki i wyminięcie przeszkody przy większej prędkości(jest to umiejętność, która rzeczywiście się przyda), o tyle manewrując przy małych prędkościach i tak większość kierowców dla pewności i stabilności będzie podpierało się nogami(zresztą wraz z doświadczeniem takie zachowanie zacznie zanikać). Warto również wspomnieć o zróżnicowaniu motocykli przez co nawet jak zdamy egzamin na gladiusie, to i tak nie będziemy pewni co do swych umiejętności siadając, np. na Intrudera albo na inny krążownik szos. Pozdrawiam motocyklistów LwG!
OdpowiedzNie zgodzę się z wami. Można oblać na irracjonalnie sformułowanych pytaniach. Czy gdy jeden kierunkowskaz nie działa, drugi pobiera więcej prądu? Ok, fajnie wiedzieć, ale czy ta wiedza zwiększy bezpieczeństwo na drogach? Teoria o ABS, ASR i ESP też fajna, ale bardziej przyda się technika operowania tymi systemami, reakcja w razie awarii itp Tak więc ok, przepisy się nie zmieniły, ale sposób formułowania powinien być na tyle przejrzysty, żeby każdy, który czytał, wiedział, o co chodzi, a nie zastanawiał się przez 3/4 czasu "co autor miał na myśli"
OdpowiedzMasz zupełną racje tak samo jak pytania o długość gałki od biegów czy wymiary tablicy rejestracyjnej no po co to?
Odpowiedz