Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarzetak tyle jeżeli bym jechał za taka grupa motocyklistów zwolnił bym i jechał bym daleko zanimi zeby nie narażać sie na niebezpieczeństwo ze względu że jadą ze mnądwie najważniejsze osoby, kierowsy samochodzu się spieszyło przez co doprowadził do wypadku
Odpowiedzzwolniłbyś jeśli na tyłku siedziało ci motocyklistów jakieś 150% więcej niż na masce?
OdpowiedzNie, do wypadku doprowadzil motocyklista zajezdzajac mu droge.
OdpowiedzOczywiście że wina motocyklisty - wyprzedził i zahamował powodując wypadek.
OdpowiedzWina jest po obu stronach. Facet w samochodzie widać że spanikował, ale motocykliści w tym przypadku zachowali się jak chołota rozwalona po całej i jezdni, a motocyklista ewidentnie hamował.
OdpowiedzJeśli nawet ten zahamował, to czemu kierowca range rowera nie zwiększył dystansu jak mu motor wjechał na jego pas ....? Powinien zachowywać bezpieczną odległość na wypadek nagłego hamowania pojazdu poprzedzającego.
Odpowiedz