Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeszkoda, ze ci co kupuja te 125 wybieraja chinszczyzne, a potem beda mowic, ze motocykle sie sypia i to szajs.. Jakim cudem sa dopuszczane takie sprzety na polskie/europejskie drogi? Przeciez made in china sie sypie maks po 4 latach (mam, dbalem ale przegralem), i w tej chwili 4latek jest w gorszym stanie od 20 letniej yamahy. Przeciez lakier wystarczy drasnac papierem sciernym zeby zobaczyc metal.. nie wspominajac o bakach ktore sa lutowane przy kraniku a nie spawane.. masakra.
OdpowiedzWitam, odradzasz chińczszyzny, a co sądzisz o Junaku 123, miałeś może jakąś styczność z tym motorem? W internecie ludzie bardzo dobrze się o nim wypowiadają, nawet robili testy długodystansowe. Mam prawo jazdy kat. B i właśnie planuję zakup 125ccm w okolicy 5'000zł natomiast ceny nowej Yamahy są 2 krotnie wyższe. Byłbym wdzięczny za pomoc
Odpowiedz