Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzeok zróbmy mała symulacje - jestem fanem starych, klasycznych motocykli ale nie mam czasu i smykałki do mechaniki, ale mam dużo hajsu do wydania od tak na zachciankę - niech będzie te 25 000. To co robię (opcje do wyboru) 1) kupuję nówkę sztukę z salonu sr 400, którą może kupić każdy, a już na pewno większość motocyklistów w polsce (którzy preferują pojemności powyżej 500) mnie objadą. No ale jestem hipsterem więc się takimi rzeczami nie przejmuję. Oczywiście mam gwarancję serwis etc. 2)Kupuję coś używanego np. http://otomoto.pl/yamaha-sr-500-2j4-xs-650-400-oryginal-1980r-M4166703.html i oddaje ją do profesjonalnego warsztatu na remont który oprócz rzeczy mechanicznych i czyszczenia wszystkiego aby wyglądało jak nowe (lub wymianę części) wykonuje dla mnie 2.1) jak najlepsze upodobnienie do oryginału 2.2) przeróbka w stylu cafe racer etc podkreślając moją wizję, mój charakter etc. Gwarancją się nie przejmuje bo profesjonalny warsztat zrobił gruntowny remont silnika, i mogę nim spokojnie nawinąć mnóstwo km, jak coś się zepsuję to STAĆ mnie aby oddać maszynę do naprawy. co do zasięgu spalania etc, jeżeli moto pali poniżej 10 litrów, a służy nam do zabawy (a nie do zwiedzania świata) to jest dobrze;)
Odpowiedza i żeby nie było - nie jestem w żadnym wypadku powiązany ze sprzedającym z otomoto, po prostu to chyba jedyna sr na allegro - pokazałem przykładową ofertę
Odpowiedz