Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 32
Pokaż wszystkie komentarzemnie też. I jeszcze mnie intryguje - jak można zrezygnować z zakupu czy choćby sprawdzenia fajnego motocykla tylko dlatego że ktoś w salonie miał gorszy dzień i się krzywo na autora spojrzał.
OdpowiedzMoim zdaniem można. Pierwsze wrażenie może być oczywiście mylne ale może też powiedzieć jak będzie układała się współpraca w przyszłości, kiedy np. pojawią się jakieś problemy. Co do salonów BMW to też mam takie sobie wspomnienia. Żeby nie być gołosłowny to chodzi mi o wrocławski Inchcape i pana Adama.
OdpowiedzBoli tam was w bmw , że kupił Kawasaki ?
Odpowiedz