Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarzejezdze na Versysie od roku, zrobilem 20.000 km, bez zadnych problemow, dwa dluzsze wyjazdy po 3500 km. po miescie jezdzi sie super, zero problemu z korkami, siedzi sie wysoko, to widocznosc tez dobra, w trasie tez ekstra- z szyba akcesoryjna mra z deflektorem. spalanie 5 l/100 km, ale jesli sie przycisnie na autostradzie, to moze dojsc nawet do 7l/100km. wibracje troche wkurzaja, ale bez przesady, wystarczy podkleic troche gumy pod owiewkami, zeby nie halasowaly. silnik ma niezly "dol" - ponizej 3000obr/min raczej nie idzie, ale od 3k do 7k super. ogolnie moto warte swej ceny, w Polsce malo popularne, bo widac 4s do 100 to za malo. aha- vmax to 210 km/h licznikowe, czyli pewnie jakies 180-190 rzeczywiste.
OdpowiedzJa także mam Versysa od roku, kupiłem nowy motocykl jeszcze za 23 tys, dokupiłem kufer 42 l i nową szybę MRA, seryjna zdecydowanie za niska. Wcześniej miałem ER-6N. Moje wnioski: motocykl genialnie wyważony, choć znacznie cięższy od er-6, w korkach w Warszawie jeździ się nim o niebo lepiej niż małym er-6, jest bardziej zwinny i bez porównania bardziej elastyczny, co mnie zaskoczyło. Wysoka kierownica i wysoka pozycja w siodle=przelatujesz nad lusterkami aut i masz doskonałą widoczność. Nie odczuwa się jazdy z pasażerem, niskie zużycie paliwa, wg mnie około 4,5 l. Najprzyjemniej jedzie się Versysem około 120km/h, choć i przy 170 nie czuć dyskomfortu. Minusy - dla mnie o jakieś 2 cm za wysoko jest siodło (176 cm wzrostu), co odczuwam, gdy muszę się zatrzymać na dziurawej drodze - łatwo o wywrotkę, ale jak ktoś ma za dużo o 1800 zł, jest niższa o 5 cm. Dokucza brak centralnej podstawki. Nie polecam Versysa miłośnikom ścigaczy, bo nie do takiej jazdy go stworzono. Generalnie - jak dla mnie genialny, elastyczny i zwinny motocykl. V-strom to chyba jedyna konkurencja dla Versysa i to tylko dlatego, że wygodniej się na nim siedzi.
Odpowiedz