Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 62
Pokaż wszystkie komentarzejeśli ten przykładowy maxi-skuter to dwuślad, to dobrze jego kierowcy (i innych dwukołowych dwuśladów) nie wróżę :)
Odpowiedzotóż piaggio sprzedaje bardzo dużo takich skuterów w paryżu na przykład -- dwa koła z przodu jedno z tyłu... jakby nie patrzeć dwuślad :)
OdpowiedzDzięki za wsparcie, niemniej oczywiście myślałem o "jednośladzie" typu Burgman 650 lub T-Max 500. Te wymienione powyżej trzy-kolowce, albo raczej ich prowadzący. Najczęściej facet przenosi się z bryki na dziwolag-slad bez prawka na motor i w dodatku po raptem 7 godzinach obligatoryjnej nauki w Moto-école. Do niedawna już po 3 godz. mógł pożerać asfalt 400 cm". Stach mnie przechodzi jak taki jest w moim okręgu życia mniejszym niż 10 m. Nie mają żadnej świadomości co to jest zakręt. Wyprzedzają nas (tu mowie oczywiście o 2-kołowcach) w łuku od wewnętrznej wypychając na prawym pod kola aut jadących z przeciwka, ładnie się nie zachowują ! Typ często bardzo arogancki, łatwość prowadzenia tych sprzętów sprawia ze dla mnie nigdy MOTOCYKLISTAMI nie zostaną. W tym jest problem, ze jest ich dużo i co raz więcej będzie, chyba ze zdrowy rozsadek sprawi aby prawko na motorek było obowiązkowe. Z czasem na pewno, wynika to że złych statystyk wypadków, ale kiedy ?
Odpowiedz