Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 61
Pokaż wszystkie komentarzeja uważam, że należy mierzyć siły na zamiary. Nie ma tu znaczenia, czy to kobieta, czy mężczyzna. Ja mojego Fazera też przypadkiem położyłam na początku mojej kariery motocyklowej - "parkingówka", ale z wściekłości i wstydu, nie wiem skąd, ale miałam tyle siły, że całkiem podobno fachowo - podniosłam go sama. Pewnie dla wielu to nie jest wielki wyczyn, ale dla mnie był MEGA :-) Od tamtej pory wiem, że nie tylko postura jest ważna :-) pozdrawiam
OdpowiedzTak, Tak, Fazer to ciężka kupa żelastwa :) Zatankowany do pełna wazy prawie 250kg no i środek ciężkości wysoko. Inna sprawa że ta kupa szmelcu doskonale się zbiera a w miejskie dżungli okazuje się nadzwyczaj poręczny :D
Odpowiedz