Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 39
Pokaż wszystkie komentarzeja może dodam tyle, że sam jestem moderatorem forum kibicowskiego, emocje są chyba większe niż tu. Powiem tak: posty nie na temat i ich autorzy lecą w kosmos. Co do tematu, to po prostu taka polska natura. Mnie dziwi jedno, dlaczego tak bardzo się nie szanujemy? Przecież dzieciak, który jedzie motorynką, czuje tą samą adrenalinę, którą czuł emeryt na HD 40 lat wcześniej. Człowiek na Hornecie, tak samo się cieszy jazdą jak ja na na moim 125. Dlaczego nikt nie potrafi ładnie opisać EMOCJI, które towarzyszą jeździe na jego maszynie. Dyskusja o mocy i przyspieszeniu jest niesamowicie PRYMITYWNA! Ważne jest co się czuje, bo to w człowieku zostaje - a to zależy nie tylko od możliwości maszyny, ale też od tego gdzie się jedzie i z kim. Co do mocy i prędkości... Szacun dla tych, którym udało się zrobić wynik w rywalizacji sportowej na torze. Co myślę o głupku, który najpierw porobi dziury w tłumiku, a potem z 12 tys. obrotów jeździ koło szpitala dziecięcego... nic tylko wyjść i w d u p i ć mu siekiere prosto w tępy łeb.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza