Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzedesmo sresmo miliony KM i km/h ,do tego nic nie warzy,kupa hałasu w mediach, siana za to cały portfel trzeba dać a na końcu okazuje się że baty od wszystkich na torze zbiera ....halo pobudka to tylko ducati zawsze dostawało i będzie dostawać baty od np.zwykłego gsxra ...no dobra fajnie wygląda ...TYLKO CO Z TEGO :)
OdpowiedzTo startuj tym swoim GSX-Rem ze śmietnika :)
OdpowiedzGdzie dostawało? Popatrz sobie na to ile mają tytułów MŚ a ile ma gixxer... Co prawda nie miałem Ducati, ale miałem z tego samego rocznika Gixxera (K1) oraz Aprilię RSV1000. Jeśli chodzi o zachowanie w zakrętach, precyzję prowadzenia dzieliła je przepaść... na korzyść Aprilii oczywiście:)
Odpowiedzducati zdobyło tyle tytułuw dzieki przepisom obowiązującym w tym czasie w wsbk ale odkąd sie zmieniły i weszły japonskie 1000 to cienko przedzie
OdpowiedzWidzę kolego, że w kwestii przepisów ich zmian wiesz nie wiele a od czasu zmiany przepisów dotyczących pojemności (2003)Zawodnicy na Ducati zdobywali pięć tytułów Mistrzowskich (2003, 2004, 2006,2008, 2011), Suzuki jeden tytuł (2005), Honda jeden tytuł (2007), Yamaha jeden tytuł (2009) i Aprilia dwa tytuły (2010, 2012). Trudno więc mówić, że Ducati cienko przędzie
OdpowiedzSBK a motocykle drogowe to dwa inne światy kolego ;)
OdpowiedzPotwierdzam - K1 zwlaszcza przy bikach kilka lat młodszych prowadzi sie jak spory okręt ;) ale silnik ma lepszy - nienawidze V2 - za mało obrotów i za duzy efekt hamowania silnikiem...
Odpowiedz"Warzy"? a kysz do gimnazjum....
OdpowiedzOK POPRAWKA WASZY :)
Odpowiedz