Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 31
Pokaż wszystkie komentarzecytat: " jak z drugiego motocykla użyć hamulca, jeśli kursant popełnia błąd, jak skręcić, " a ja sie pytam pana Kulika jak używa hamulca i jak skręca za kursanta jadąc z nim na tym samym motocyklu???? ma jakieś cięgana , dżwignie ?
Odpowiedzpodobno testowali zdublowany tylny, ale efekty nie były zadowalające. Pytanie o skręcanie świadczy, że masz małe pojęcie o kierowaniu motocyklem.
Odpowiedzdroga aga39 , tak się składa że mam spore pojęcie , ale nie o to chodzi , mnie ciekawi strona techniczna i jaki ta " szopka " z " plecakiem " ma sens... zdublowany tylny hamulec ... po co żeby łatwiej wprowadzić motocykl np w highsid-a...jeżeli kursant jest dobrze przygotowany na placu manewrowym , musi w ruchu miejskim jeździć sam ! skręcanie za kursanta co to ku...a ma być , sam musi czuć jak dociążyć motocykl,jak pracować gazem , jaką siłę przyłożyć w przeciwskręcie i ma czuć masę swoją - motocykla bo wtedy czuje siły , środek ciężkości i rozumie co się z nim dziej , jak ma " plecak " , który jedzie za niego ( zmienia środek ciężkości ) to nigdy się nie nauczy i nie polecił bym takiej szkoły bo wypuszcza " niedouczonych " kursantów !
Odpowiedzano normalnie Ja bylem skzolony w Kilikowisku Wszystscy instruktorzy jezdza tam jako plecaki - i to jest bardzo duzy plus bo instruktor od razu wie czy prawidlowo sa wbijane biegi, czy jest prawidlowa redukcja, miedzugaz, przeciwskret Jak skrecac i hamowac z tyłu - skrecac w duzej mierze cialem, hamowac -moze siegajac do dzwigni - tego nei wiem bo nikz z za mnie nie hamowal :) Ale tak czy siak na pewno nauka jest prezycyjniejsza i szybsza niz jak ktos mi do słabo działajacej słuchawki coś tam mamrocze...
OdpowiedzI dla mnie to jest świetny argument, żeby na takim kursie się nie pojawić - bo z plecakiem bardzo nie lubię jeździć i nie mam zaufania. Mój Fazer waży 220 kg, ja 60 kg i wystarczy mi tej masy do ogarniania. Naprawdę, jeżeli nie muszę, to nikogo nie wożę. Mam prawo? Mam.
OdpowiedzHmmm powiem tak, szkolono mnie na A z instruktorem w samochodzie. Ów instruktor u innych to łapał (u mnie jak twierdzi łnie musiał- na kurs się zapisałem z blisko 15 letnią przerwą od jednośladów a jako młodzian tylko poruszałem się na jednośladach więc to co potrzebne z podstaw już było ). Osobiście jestem zwolennikiem ewolucji a uprawnienia powinno się też zdobywać a bezwypadkowy i bezpunktowy styl jazdy - jesteś bezpieczny - masz łatwiejszy dostęp.
Odpowiedz