Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 40
Pokaż wszystkie komentarzea my z tatą umawiamy się na weekend złapać tych łobuzów co nam ryją łąkę i las, pupy pękną w poprzek a motorki zabiorą w kieszeni do domu (może uda im się je potem poskładać). Powiem, że motorki lubię. Sam jeżdżę i popieram. Ale kto jak nie ja ,obroni lisy, wiewiórki... krety i kuropatwy.. No kto?
Odpowiedzpączek - to był taki żart (niech sobie latają, ja nie mam czasu na nich czatować), nie ma co się straszyć. Tyle że są ludzie co mają np. niestrzelający czołg z demobila(!), czujecie ten ruch w lesie? albo ... pluton , bo z kumplami -przecież- i raźniej i weselej ;)
OdpowiedzLepiej sie zajmijcie z tatą własnymi pupami. Juz kiedyś wiedziałem próbę nauczania chłopaków na crosówkach i skończyła sie ona bardzo nieprzyjemnie dla domorosłych stażników teksasu.
Odpowiedz