Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 41
Pokaż wszystkie komentarzea ja mam banalne rozwiazanie mianowicie za dnia jezdze na długich swiatłach,jestem megawidoczny. jaskrawe kaski i kurtki to totalna bzdura.prosty eksperyment : jak jedziesz autem to popatrz na motocyklistow zarowno tych , ktorzy cie mijają jak i tych ktorzy cie wyprzedzają stroju napewno nie widzisz ale ich mocne swiat\la owszem. jak nawet gosc jedzie motocyklem 80km/h a ma mocne swiatła to wydaje ci sie ze pędzi bóg wie ile,więc na wszelki wypadek postanawiasz nie wyjeżdzac przed nim, tylko puszczasz go pierwszego.i tu uratowałes juz jedno zycie. moj apel jest prosty uzywaj drogowych swiatełek do jazdy dziennej a napewno dłuzej pozyjesz.jesli to uratuje chociaż jedną bratnią duszę to warto! pozdrawiam
OdpowiedzNóż się w kieszeni otwiera jak takie idiotyzmy czytam.
Odpowiedz