Ścigacz.pl

27-letni Marcin dzięki wygranej w konkursie Fiat Yamaha Cup obejrzał finał MotoGP na żywo z zielonej trybuny w Walencji

Przez cale lato Marcin z Łodzi śledził w prasie cztery rundy Fiat Yamaha Cup i siedemnaście rund Mistrzostw Świata MotoGP. Osiemnastą obejrzał na żywo z zielonej trybuny w Walencji. „Warto było zaglądać na stronę www.fiatyamahacup.pl i wziąć udział w umieszczonym tam konkursie!" - cieszy się dziś zwycięzca.

27-letni Marcin w lipcu poprawnie odpowiedział na pytania i na dwa miesiące zapomniał o konkursie. Wtedy dostał telefon z Yamaha Motor Polska: „Gratulujemy, wygrał Pan wyjazd do Walencji!". Wraz z biletem na przelot i noclegiem w eleganckim hotelu na Marcina czekał bilet na zieloną trybunę i VIP-owska wejściówka na padok. A tam, jak to podczas każdej rundy Mistrzostw Świata: zawodnicy jeżdżący między pit boxami na skuterach, piękne hostessy, konferencje i imprezy w namiotach gościnnych teamów - święto sportu i motocykli! Gdy zaczął się finałowy wyścig, Hiszpanie na trybunach powitali zawodników owacją na stojąco. I stali wiwatując aż do ostatniego, 30. okrążenia. Później gorąca atmosfera przeniosła się na ogromne parkingi i ulice Walencji. Zabawie i radości ze zdobycia ósmego tytułu Mistrza Świata przez zawodnika Fiat Yamaha Team Valentino Rossiego nie było końca!

Marcin, który właśnie skończył kurs na prawo jazdy kategorii A, wrócił do domu ze wspaniałymi wrażeniami i postanowieniem, że na wiosnę kupuje własny motocykl.