Zima za kierownicą to... problemy
Wraz z pierwszym poważnym atakiem zimy o sezonie motocyklowym 2012 możemy chyba powoli zacząć mówić w czasie przeszłym. Oczywiście niedobitki na quadach, offroadówkach i dostawcy pizzy będą dalej walczyli z niskimi temperaturami i śniegiem, ale zdecydowana większość z nas albo zapakowała motocykl do ciepłego garażu, albo wkrótce to zrobi.
Teraz większość z nas czeka przesiadka na samochody, a tutaj może czekać nas niespodzianka… W kolejnej edycji badania na temat zachowań kierowców w Polsce, jedna ze znanych firm ubezpieczeniowych sprawdziła w jaki sposób przygotowują się oni do zimy. Badanie jest o tyle zasadne, że dziś pod naszym biurem przy umiarkowanie zimowej temperaturze oscylującej wokół 0C widzieliśmy pierwsze tej zimy odpalania aut na pych…
Co wynika z badania? Zdecydowana większość, ale nie wszyscy, zmienia opony na zimowe (81%). Część dostosowuje płyn do spryskiwaczy do panujących temperatur – robi tak 60%, a 31% kupuje zimowe akcesoria (odmrażacz, skrobaczkę, łańcuchy). Chociaż najczęściej w czasie zimy mamy kłopoty z akumulatorem, tylko co czwarta osoba sprawdza jego stan przed tą porą roku. Natomiast, aby uchronić akumulator przed rozładowaniem już w czasie zimy, kierowcy stosują proste „sztuczki”. Blisko połowa (45%) gasi światła przed wyłączeniem silnika, a 26% wyłącza także radio. Natomiast 6% zabiera akumulator na noc do domu.
Wśród innych najczęściej wymienianych czynności przygotowujących pojazd do zimy, kierowcy wymienili wymianę oleju (19%), sprawdzenie oświetlenia (17%), przegląd w serwisie (12%) oraz wymianę filtrów kabinowych (6%).
Jakie problemy mamy najczęściej z samochodem w czasie zimy? Obok kłopotów z akumulatorem, kierowcy najczęściej skarżą się na zamarzanie zamków (36%) oraz płynów (19%), awarię silnika (15%), poślizg (13%) i zasypanie pojazdu (12%).
Przez jakiś czas zamarzanie zamków, zamarzanie płynów i zasypanie pojazdu nie grozi motocyklom spokojnie oczekującym wiosny…
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeA mój stary dwukołowy gaźniczek odpalił pięknie... po 5 minutach kręcenia, ale zawsze :D Jeździ się wciąż dobrze, tylko trzeba być ostrożnym. To co mi przeszkadzało, to zimno w ręce, ale niedługo ...
Odpowiedzzazdroszczę Ci TM z chęcią bym trzymał w domu zwłaszcza, że mam sporo miejsca w salonie ale w zimę robię czynności serwisowe i w razie rozlania jakiegoś płynu na parkiet ciężko by się to dla mnie ...
Odpowiedzmnie ogólnie wk... sypanie solą
Odpowiedztroche lipna ta ankieta- ja np trzymam w domu
OdpowiedzAnkieta nie uwzględnia takich osobników: http://www.youtube.com/watch?v=wHz9LXJfEC8 :D
Odpowiedzhah hura nie jestem sam! : D
Odpowiedz