Zgłoszenia do zagranicznych rund WMMP - liczy się kasa
Zgodnie z informacjami jakie przeczytać możemy w najnowszym komunikacie Głównej Komisji Sportu Motocyklowego, w sezonie 2011 wprowadzone zostaną nowe zasady zgłaszania się zawodników do zagranicznych rund Mistrzostw Polski i Pucharu Polski w wyścigach motocyklowych. Zgłoszeń należy dokonywać za pomocą druku "Zgłoszenia", dostępnego na stronie Polskiego Związku Motorowego. Wypełnione zgłoszenie należy przesłać do Biura Sportu ZG PZM w terminie do 30 kwietnia 2011 na adres e-mail: sportmoto(at)pzm.pl, lub faxem na nr 22 849 38 47.
Jeżeli zawodnik, mimo wcześniejszego wysłania zgłoszenia, nie będzie mógł wziąć udziału w zawodach, ma obowiązek zgłoszenia tego do Biura Sportu ZG PZM, najpóźniej w poniedziałek poprzedzający termin zawodów. Za nieusprawiedliwioną nieobecność na zawodnika nałożona będzie kara w wysokości 200,00 PLN. Nałożoną karę należy opłacić przelewem na konto ZG PZM (Numer konta ZG PZM: Kredyt Bank S.A. IV o/ W-wa 35 1500 1777 1217 7001 1143 0000) lub w kasie ZG PZM (jako tytuł wpłaty należy wpisać: kara za nieusprawiedliwioną nieobecność w …. rundzie WMMP/PP oraz podać imię i nazwisko zawodnika).
Nieuregulowanie nałożonej kary skutkować będzie niedopuszczeniem zawodnika do udziału w kolejnych rundach Mistrzostw Polski lub Pucharu Polski.
Nasz komentarz: To kolejny zapis pokazujący jak bardzo działacze sportów motorowych w naszym kraju oderwani są od rzeczywistości i oczekiwań środowiska zawodników. W wielu przypadkach w tygodniu poprzedzającym rundę WMMP zawodnicy trenują na treningach organizowanych przez prywatne firmy, także na torach na których rozgrywana będzie dana runda. Co jeśli zawodnik zniszczy motocykl w stopniu uniemożliwiającym jego odbudowę na dzień lub dwa przed zawodami? Co jeśli dozna kontuzji uniemożliwiającej start? Czy udział w wolnych treningach to już „udział w zawodach”, czy jeszcze nie? Bo tam też może przytrafić się bolesny dzwon. Tak czy siak, na wycofanie się z zawodów w terminie narzuconym przez GKSM jest już wtedy za późno. Jak widać działacze mają zawodników w głębokim poważaniu. Liczy się kasa.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeW tym zarządzeniu chodziło o ukrócenie procederu, w którym ludzie zgłaszali się, blokowali miejsca dla innych i nie przyjeżdżali na zawody. Ile razy były afery z brakiem miejsc i późnym zgłoszeniem...
OdpowiedzPanie Świderek, pan czasem popatrzy na rzeczywistość oczami zwykłego człowieka a nie tylko swoich profesjonalnych zespołów. Ilu było tych "blokujących"? Kilku? Afery jak sam pan pisał były nie z powodu braku miejsc tylko tego że PZM nie potrafił połapać się w klasach i innych podstawowych rzeczach.
OdpowiedzNo to jaki problem zwykły człowiek ma napisać e-mail, że nie pojedzie, żeby inny miał miejsce? Jaki problem zgłosić się samemu? Tu nie ma żadnych problemów, a sama data 30 kwietnia rozwiązuje problemy.
OdpowiedzJeśli w środę na Grandysach na Pannoni silnik wypluje mu korbę? No jaki problem wysłać maila z datą wsteczną o trzy dni, szczególnie jeśli nie ma się przy sobie laptopa? Jeszcze może pchnąć dźwig z budowy, a w tym czasie na padoku zrobić masówkę?
Odpowiedzi tu chodzi o rundy zagraniczne, więc Pannonia zły przykład
OdpowiedzTo chyba jest obiektywna przyczyna, a kary mają być nakładane za „puste” zgłoszenia. No chyba napisane jak byk.
Odpowiedza ja nie wierzę w dobe chęci pzm
Odpowiedzpie*** pie*** jak zwykle az zal dupe sciska do roboty i napierdalac 1 40 w poznaniu to zagranice moze bedzie sens jechac kara pedalska jak cala otoczka wyscigow w naszym kraju. na szkopka ...
Odpowiedzhttp://www.ptt-klan.pl/Brutal_Demon
OdpowiedzJak ja widze te tłuste komunistyczne gemby ("działaczy")na torze to mnie szlag trafia!Rzygać sie chce na sam widok!Co oni sobą reprezentują jako faceci?A jako działacze?!To nie faceci,a obrzydliwe ...
OdpowiedzMiłe zagrania ze strony leśnych dziadków. poza tym chcą sie zabezpieczyć przed kompromitacją jaka np. była w zeszłym roku w Brnie ;) Po co jeździć za granicę i im przeszkadzać ;)
OdpowiedzPZM nic nie robi dla zawodników a przecież od tego są, dla nich zawodnicy to dojne krowy z których za wszystko kasują, to jest tragiczne!
OdpowiedzDodatkowo tor poznań coraz droższy czy to speed days czy moto-popołudnia,później dziwią się że ludzie ścigają się na ulicach zamiast zdrowo i bezpiecznie nawet amatorsko jeździć na torze
Odpowiedz