Prezentowany na zdjęciach chopper jest, jak do tej pory, najbardziej zaawansowanym prywatnym projektem Sebastiana. Sztywną ramę według własnego pomysłu wykonał samodzielnie. W ramie tkwi silnik od Urala M 62 z 1967 roku. Wybór silnika nie był bynajmniej przypadkowy. „Strychu” chciał pokazać, że stary sowiecki boxer ma w sobie potencjał, poddał więc jednostkę napędową tuningowym zabiegom.
Sesja zdjęciowa i tekst pochodzą z 2013 roku. Były opublikowane w magazynie Custom.
Galeria pochodzi z artykułu:
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze