Zawody Hell's Gate 2012 - w ten weekend
Już w najbliższą sobotę (18 lutego) w toskańskiej miejscowości Il Cioccio odbędzie się kolejna edycja jednego z najtrudniejszych wyścigów Hard Enduro na świecie – Hell’s Gate. Dziewiąta odsłona piekielnie trudnych zawodów skupi w jednym miejscu stu najlepszych kierowców enduro, z których tylko nielicznym uda się dotrzeć do mety.
Zawody Hell’s Gate należą do grona jednych z najtrudniejszych zawodów Hard Enduro na świecie – podczas minionych edycji, na linię mety nigdy nie dotarło więcej niż ośmiu zawodników spośród setki startujących. Trasa Hell's Gate w Il Ciocco jest bardzo trudna i nikomu nie idzie na ustępstwa. Zawodnicy muszą zmagać się z dużą liczbą wodospadów, rwących potoków, skalistych dróg i sporej ilości błota.
Wyścig Hell’s Gate składa się z dwóch etapów. Rano rozpoczynają się eliminacje, które wyłaniają do finału 30 najwyżej sklasyfikowanych zawodników. Przejazdy finałowe to istne piekło - cztery okrążenia bez żadnych przerw czy postojów. Zawodnicy, którzy podczas punktu kontrolnego tracą do lidera wyścigu ponad 30 minut, zostają wyeliminowani. Motocyklistom wolno korzystać z pomocy publiczności, która okazuje się niezbędna, by wspiąć się na trudnodostępny szczyt.
W związku z tym, że dotarcie do linii mety Hell’s Gate udaje się tylko nielicznym zawodnikom, w środowisku mówi się, że posiadają oni tzw. „extreme factor” – czynnik, który wyróżnia ich spośród całej reszty. Bez wątpienia, w historię zawodów Hell's Gate, wpisali się dwaj zawodnicy KTM - David Knight, który odniósł trzy zwycięstwa oraz Taddy Błażusiak z dwoma zwycięstwami. Po serii sukcesów, obaj zawodnicy zdecydowali się podążyć nieco inną ścieżką - Anglik obrał kurs na tradycyjne Enduro, natomiast Tadek wybrał USA i skupił się na halowych eventach, zdobywając w tym roku Mistrzostwo Świata w Superenduro.
W międzyczasie inni motocykliści pozostawili swój znaczący ślad w świecie ekstremalnego Enduro, sprawdzając się i odkrywając swoje umiejętności w trudnym Hell's Gate. Do tego grona można zaliczyć zwycięzców ostatnich dwóch edycji - Grahama Jarvisa oraz Dougie Lampkina. Przez ostatnie dwa lata, jako jedyni zdobyli piekielny szczyt Hell’s Gate – z tego powodu szacuje się, że tegoroczna walka o zwycięstwo rozegra się właśnie między tymi zawodnikami.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeCzy wie ktoś gdzie można obejrzeć te zawody - TV lub internet ??
Odpowiedztroche szkoda ze bez Tadka. No ale inni też niech sobie pojeżdżą ;)
Odpowiedz