Zawodnik amerykañskiego supercrossu zatrzymany za posiadanie heroiny
Posiadanie heroiny jest tylko jednym z zarzutów…
Na początku tego tego tygodnia w stanie Północna Karolina funkcjonariusze policji zatrzymali Austina Stroupe’a - całkiem niedawno czołowego zawodnika amerykańskiego supercrossu, ścigającego się chociażby dla fabrycznego zespołu Kawasaki. Stroupe został oskarżony o całą serię przestęp, z czego najpoważniejszym jest posiadanie heroiny (obok posiadania marihuany, pochodnym marihuany, problemów z utrzymaniem się na drodze i jazdą pod wpływem narkotyków).
Nazwisko samego zawodnika znane będzie osobom mocno zainteresowanych tematem AMA Supercrossu, ale sama historia jest na tyle smutna i przerażająca, że warto ją przytoczyć. W 2008 i 2009 roku Stroupe kolejno uplasował się na 3. i 2. pozycji w klasie Lites, co teoretycznie powinno otworzyć mu drogę do niesamowitej kariery. Jeszcze rok później, w 2010 roku, dobrze radził sobie za sterami Suzuki (wcześniej: Pro Circuit Kawasaki). Plotka gminna niosła jednak, że młody Amerykanin niespecjalnie dobrze radzi sobie ze stresem.
Jest 2016 rok, a niegdyś czołowy zawodnik supercrossu na świecie stoi przed groźbą odsiadki za posiadanie ciężkich narkotyków. W międzyczasie Stroupe parał się różnych zajęć, w tym pracował jako kucharz w restauracji ojca. W zeszłym roku otrzymał drugą szansę i wydawało się, że jego los się odmieni. Z sukcesami ścigał się dla zespołu Husqvarny w Arenacrossie (mniej prestiżowa, ale nadal bardzo mocna seria). TWMX podał, że Stroupe jednak rozstał się z zespołem dosłownie kilka tygodni temu - oficjalną przyczyną miały być problemy rodzinne. Jak widać, to coś więcej niż tylko problemy rodzinne.
Na sam koniec tej smutnej historii - zdjęcie z aresztowania Austina. Mimo wszystko wygląda na dość szczęśliwego…
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze