Zawodnicy Mistrzostw Świata Enduro 2010
Mimo lekkiego dołka w ostatnich latach, seria WEC wraca do pełni formy w nadchodzącym sezonie. Nie tylko poprzez wdrażanie nowych pomysłów organizatora, ale głównie przez kolejne zespoły przynoszące ze sobą utalentowanych zawodników. Zacznijmy od głównych graczy sezonu 2010.
Aubert pojedzie w E1
Zeszłoroczny Mistrz klasy E2, Johnny Aubert, przenosi się do klasy E1. Nadal w szeregach fabrycznego zespołu KTMa prowadzonego przez Fabio Farioliego. W tym roku największym rywalem Auberta będzie najwyraźniej Antoine Meo (Husqvarna), który w zeszłym roku przegrał tytuł w małej klasie z Miką Aholą. Z Francuzami powalczy Eero Remes, który wielokrotnie udowadniał już swoją szybkość. Kolejnym, choć nie ostatnim, dużym nazwiskiem w klasie jest Paul Edmondson. Piekielnie doświadczony czterokrotny Mistrz Świata wraca do serii wraz z prywatnym zespołem Suzuki, wspieranym przez Putoline.
Do walki przyłączą się pewnie ciut mniej znane nazwiska. Julien Gauthier pod koniec zeszłego roku jechał bardzo dobrze dla zespołu Jolly Racing, kręcąc wyniki z okolic podium. Wielki powrót do E1 zalicza Cristobal Guerrero po nieudanym sezonie w klasie E2. Hiszpan nadal ściga się na Yamasze przygotowanej przez zespół Yamaha O. Pons. Ciekawie zapowiada się także obecność Chrisa Hollinsa, który w Mistrzostwach Świata będzie reprezentował Australię.
Ahola, Salminen i Cervantes powalczą w E2
Kolejny sezon z rzędu klasa E2 będzie tą najmocniej obsadzoną. Obok docierającego się z BMW Juhy Salminena (7 tytułów Mistrza Świata), pojawi się także Hiszpańska gwiazda - Ivan Cervantes. Ten ostatni mocno udzielał się w Pucharze Świata Halowego Enduro, ostatecznie jednak uznając przewagę Tadka Błażusiaka. Tak czy inaczej, Cervantes zakończył zmagania na wysokiej drugiej pozycji. Miha Ahola, Fin jeżdżący w zespole HM Honda Zanardo, powraca do królewskiej klasy na nowej 450-tce z ochotą na kolejny tytuł.
Thain, Planet, Ljunggren, Oldrati, Vogels, Fortunado - komu coś te nazwiska mówią? Jeżeli mówią, to każdy zdaje sobie sprawę, jak mocni są ci zawodnicy. Rodrig Thain (TM Racing) w zeszłym roku udowodnił, że potrafi „dać gazu", tak samo, jak i Joakim Ljunggren jeżdżący dla Husaberga. Dlatego właśnie trzeba popatrzeć na nowych, młodych zawodników. Thomas Oldrati to przecież ex-Mistrz Świata klasy Junior 2008, a Benoit Fortunado niedawno podpisał kontrakt z fabrycznym zespołem Husaberga (i dodał mnie do znajomych na facebooku!). Zwłaszcza o tym drugim, z przyczyn oczywistych, często usłyszymy.
Obłucki na dwusuwie w E3?
Z oficjalnych doniesień wynika, że Bartek Obłucki dosiądzie największej z kosiarek Husqvarny - WR 300. Bartek będzie miał nie lada orzech do zgryzienia, bo przecież nikomu nie jest łatwo walczyć z Davidem Knightem. Brytyjczyk ma sporo do udowodnienia po porażce związanej z nieogarnięciem BMW. KTM dał jednak pstryczka w nos Knighterowi, umieszczając go w zespole przyfabrycznym. Oficjalnie, głównym graczem Austriaków jest książę włoskiego enduro, Alessandro Belometti.
Zeszłoroczny Mistrz Juniorów, Oriol Mena, ma w założeniu zdobyć tytuł w największej klasie dla Husaberga, zastępując tam wysłużonego Bjorna Carlssona. Zagorzali fani dużych dwusuwów, Christophe Nambotin i Seb Guillaume, po raz kolejny będą bez wątpienia w górze stawki. Pytanie brzmi tylko, czy wraz z Obłuckim będą w stanie zagrozić Knightowi jadącemu na czterosuwie?
Start już...
...10 kwietnia w Hiszpanii, podczas pierwszego Grand Prix tego roku. Wtedy poznamy rozłożenie sił w poszczególnych klasach. Może jednak wszystkich pogodzi stały bywalec Mistrzostw Świata w Motocrossie, Cedric Melotte? Podpisał kontrakt z zespołem Gas-Gasa. Mimo, że będzie to jego pierwsze spotkanie z enduro, nie można niedoceniać osoby jeżdżącej przez piętnaście lat w Motocrossowym GP.
Foto: abc-wec.com
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzezero lansu full balansu? chamowka, ze wychodzi sie z zalozenia ze nikt o nich nic nie wie...
Odpowiedz